Sobotni mecz był ostatnim jaki "złocisto-krwiści" zagrali na stadionie przy ul. Szczepaniaka. Od rundy wiosennej kielczanie przeprowadzają się bowiem na nowy obiekt, który będzie mógł pomieścić 15 tysięcy widzów. Spotkanie pomiędzy Koroną a Groclinem toczyło się w trudnych warunkach, na boisku pokrytym śniegiem. Sędzia Marek Mikołajewski kilka razy musiał przerywać grę, aby służby porządkowe mogły odśnieżyć linie. W tych warunkach lepiej poradzili sobie gospodarze. Bramki dla nich zdobyli Grzegorz Piechna, lider strzelców naszej ekstraklasy, Arkadiusz Bilski, po ładnej akcji i precyzyjnym uderzeniu, oraz Anatolij Dorosz, który zdobył pierwszego gola w naszej lidze. Z kolei dla Piechny była to już 14. bramka strzelona w Orange Ekstraklasie w tym sezonie. Goście kończyli spotkanie w dziesiątkę, gdyż w 81. minucie Piotr Piechniak ujrzał czerwoną kartkę. Zobacz opisy meczów 15. kolejki oraz zobacz SKRÓTY SPOTKAŃ w naszym ekskluzywnym MAGAZYNIE LIGOWYM