Do udziału w projekcie "Indywidualny program szkolenia młodzieży" zakwalifikowano 22 najzdolniejszych piłkarzy w wieku od 12 do 19 lat ćwiczących w Koronie i KKP Korona. "Program ma charakter długofalowy. Nie oczekujemy efektów w krótkim czasie" - zaznaczył Wilman. Młodzi piłkarze będą mieli dodatkowe treningi taktyczne, techniczne, motoryczne i mentalne. "Chcemy w ten sposób kształtować tzw. inteligencję piłkarską tych młodych ludzi, czytanie i rozumienie przez nich gry. Z naszych obserwacji wynika, że mają wysokie umiejętności, ale nie potrafią ich wykorzystać w trakcie gry. Dodatkowe zajęcia mają sprawić, aby podejmowali właściwe decyzje na boisku" - podkreślił kierownik projektu. Zajęcia z młodymi piłkarzami oprócz Wilmana prowadzić będą Jacek Kubicki, Rafał Nowiński i Michał Dutkiewicz. Podczas treningów szkoleniowcy mają zwracać dużą uwagę na elementy techniki indywidualnej i poprawę motoryki młodych piłkarzy. Będą również zajęcia z zakresu regeneracji sił, diety, odnowy biologicznej i zdrowego trybu życia. "Będziemy także przeprowadzali analizy wideo wybranych meczów naszych wychowanków i spotkań z udziałem najlepszych drużyn na świecie. Wszystko to ma pomóc tym młodym ludziom w dalszym rozwoju" - stwierdził Wilman. Co pół roku trenerzy opiekujący się młodymi piłkarzami będą sprawdzali efekty działania programu, którego realizacja rozpocznie się już w przyszłym tygodniu. Wilman ma nadzieję, że w kolejnych latach więcej młodych zawodników będzie brało udział w projekcie. "W tej chwili nie stać nas na to, aby więcej chłopców uczestniczyło w tym programie, ale jestem przekonany, że w przyszłości będziemy przeprowadzali dodatkowe treningi nawet dla całych roczników" - dodał kierownik projektu. Prezes Korony Marek Paprocki szacuje, że roczny koszt projektu wyniesie około 250 tys. zł. "Liczymy, że uda się nam pozyskać środki od naszych sponsorów. Rozmawiałem już z nimi i pozytywnie patrzą na naszą inicjatywę. Mamy sygnały, że z chęcią zaangażują się w ten projekt" - zapewnił prezes. "Program ma sprawić, że więcej naszych wychowanków będzie w przyszłości trafiało do kadry pierwszego zespołu. Przejście z juniora do seniora jest bardzo trudne. Wtedy +ginie+ nam wiele piłkarskich talentów. Chcemy to zmienić" - dodał Wilman.