Zapis relacji na żywo z meczu Korona Kielce - Legia Warszawa Zapis relacji na żywo na urządzenia mobilne z meczu Korona - Legia Mistrz Polski na starcie nowego sezonu najpierw przegrał 2-3 z Arką Gdynia w meczu o Superpuchar, w lidze uległ 1-3 Zagłębiu Lubin, a we wtorek przegrał 0-2 ze Spartakiem Trnawa w pierwszym meczu 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Dlatego do Kielc obrońcy mistrzowskiego tytułu jechali po to, żeby przełamać fatalną serię. Dla kibiców Legii dobrą wiadomością było to, że do gry wrócił Michał Pazdan, który miał kierować dziurawą defensywą "Wojskowych". Kielczanie ani myśleli ułatwiać zadanie rywalom. Wręcz przeciwnie. Za wszelką cenę chcieli wykorzystać kryzys Legii, żeby zainkasować komplet punktów.Goście zaczęli agresywnie. Często stosowali wysoki pressing na połowie Korony. Czasem przynosiło to skutek, ale nie przekładało się to na stworzenie zagrożenia pod bramką kielczan. W 10. minucie błąd popełnił Adam Hlouszek. Obrońca Legii stracił piłkę blisko własnego pola karnego. Futbolówkę przejął Zlatko Janjić i posłał ją w pole karne. Maciej Górski zdołał oddać strzał, ale trafił tylko w boczną siatkę. Legia odpowiedziała dwójkową akcją Carlitosa z Krzysztofem Mączyńskim zakończoną strzałem Hiszpana prosto w ręce Matthiasa Hamrola.W 33. minucie nastąpił wybuch radość wśród kibiców Korony. Łukasz Kosakiewicz świetnie zagrał w pole karne do Ivana Jukicia, który przyjął piłkę i z półobrotu strzelił z 12 metrów. Futbolówka odbiła się jeszcze od Mateusza Żyry i wpadła do siatki. Szybko mógł wyrównać najbardziej aktywny w zespole Legii Carlitos. Król strzelców Ekstraklasy poprzedniego sezonu uderzył mocno i groźnie z prawej strony pola karnego. Hamrol końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką. I to była jedyna dogodna okazja legionistów do przerwy. Uważnie pilnowany Carlitos coraz częściej bezradnie rozkładał ręce. Legia potrzebowała impulsu. Miał go dać Jose Kante, który od początku drugiej połowy pojawił się na boisku za Konrada Michalaka. Lepsze wrażenie nadal sprawiali jednak gospodarze. Akcje Legii były wolne i łatwe do rozszyfrowania dla obrońców przeciwnika. Nic nie zapowiadało, że może paść wyrównujący gol. A jednak! W 57. minucie Mączyński zdecydował się na strzał z ponad 30 metrów. Reprezentant Polski uderzył mocno i precyzyjnie. Hamrol nie miał żadnych szans.Gol stadiony świata dodał wiary legionistom we własne możliwości. Niespełna 10 minut później goście prowadzili 2-1. Strata piłki przez kielczan w środku boiska okazała się kosztowna. Legia wyprowadziła szybką kontrę. Hlouszek popędził lewym skrzydłem i precyzyjnie dośrodkował. Kante strzałem głową z kilku metrów zmusił do kapitulacji Hamrola.Po takich dwóch ciosach gra kielczan kompletnie się rozsypała. Gospodarze nie mieli żadnych argumentów, żeby zagrozić bramce strzeżonej przez Malarza. Legioniści spokojnie utrzymali korzystny wynik do końca.Czy zwycięstwem w Kielcach Klafurić uratuje posadę? Wszystko wskazuje na to, że nie. Według doniesień "Super Expressu", w nadchodzącym tygodniu zostanie zaprezentowany nowy trener Legii. A ma nim zostać Adam Nawałka. RK Korona Kielce - Legia Warszawa 1-2 (1-0) Bramki: 1-0 Ivan Jukić (33), 1-1 Krzysztof Mączyński (57), 1-2 Jose Kante (66) Żółta kartka - Korona Kielce: Oliver Petrak, Bartosz Rymaniak, Łukasz Kosakiewicz, Adnan Kovaczević. Legia Warszawa: Mateusz Żyro, Krzysztof Mączyński. Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów 10 806. Korona Kielce: Matthias Hamrol - Bartosz Rymaniak, Adnan Kovaczević (75. Piotr Malarczyk), Elhadji Pape Diaw (70. Wato Arweładze), Michael Gardawski - Łukasz Kosakiewicz, Oliver Petrak (63. Felicio Brown Forbes), Jakub Żubrowski, Zlatko Janjić, Ivan Jukić - Maciej Górski. Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Mateusz Wieteska, Michał Pazdan (69. Inaki Astiz), Mateusz Żyro, Adam Hlousek - Domagoj Antolić, Krzysztof Mączyński, Dominik Nagy, Konrad Michalak (46. Jose Kante) - Kasper Hamalainen (89. Sebastian Szymański), Carlitos.Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy Ranking Ekstraklasy - sprawdź!