Zapraszamy na relację na żywo z meczu Korona Kielce - Jagiellonia Białystok! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych Rywalizację w grupie mistrzowskiej Jagiellonia rozpoczęła od zwycięstwa z Pogonią Szczecin (1-0). Natomiast Korona przegrała w Poznaniu z Lechem 2-3. "Jaga" ma obecnie dwa "oczka" przewagi nad "Kolejorzem" i trzy nad Legią Warszawa."O meczu z Pogonią już zdążyliśmy zapomnieć. Liczy się tylko i wyłącznie mecz z Koroną, która ma bardzo dobry zespół. To, co było, już się nie liczy. Każdy mecz to zupełnie inna historia i nie inaczej będzie w Kielcach. Żeby zdobyć tam trzy punkty, musimy zagrać bardzo dobry mecz i tylko na tym się skupiamy" - zaznaczył Michał Probierz.Powoli do gry po kontuzji wraca filar drużyny Konstantin Wasiljew, który ostatnio zmagał się z kontuzją. W meczu z "Portowcami" Estończyk wszedł na boisko w końcówce spotkania."Po kontuzji "Kosty" spisywano nas na straty, a rzeczywistość okazała się zupełnie inna. To jest też dowód na to, jak duża rywalizacja panuje w zespole. Ci, którzy musieli trochę poczekać na swoją szansę, ją wykorzystali i pokazali, że w każdej chwili są w stanie pomóc drużynie. W końcówce sezonu to może być niezwykle istotne" - stwierdził szkoleniowiec "Jagi".Korona zapewniła sobie utrzymanie, czyli osiągnęła najważniejszy cel na ten sezon. Kielczanie nie mają szans, żeby włączyć się o europejskie puchary. Mogą więc zagrać bez żadnej presji i pokrzyżować plany liderowi Ekstraklasy."w dwóch ostatnich spotkaniach Korona pokazała się z naprawdę dobrej strony. W Poznaniu wyglądała lepiej od Lecha, a to o czymś świadczy. My jednak skupiamy się przede wszystkim na sobie, bo wiemy, że jak zagramy na odpowiednio wysokim poziomie, to stać nas na zwycięstwo w Kielcach" - podkreślił Probierz. Początek meczu w Kielcach w piątek o godz. 20.30. Transmisja w Canal+Sport. Wyniki, terminarz i tabela grupy mistrzowskiej Ekstraklasy Wyniki, terminarz i tabela grupy spadkowej Ekstraklasy Ranking Ekstraklasy - kliknij!