"Nie mamy pewności, ale wszystko wskazuje na to, że oprócz zerwanego więzadła krzyżowego przedniego jest też uszkodzone tylne" - martwi się Mariusz Urban, lekarz Wisły Kraków, klubu w którym od lipca bieżącego roku miał występować Garguła. Miał, teraz bowiem wiadomo, że przez długie miesiące będzie dopingował kolegów z trybun. Na razie zawodnik czeka na operację w klinice Volkkera Fassa we Freiburgu. Garguła kontrakt z Wisłą Kraków podpisał 5 stycznia. Na mocy tej umowy piłkarzem mistrzów kraju zostanie 1 lipca. Do końca rundy miał występować w swoim dotychczasowym klubie, PGE GKS-ie Bełchatów.