Jako uzasadnienie kary Ekstraklasa SA podaje: "wywieszenie obscenicznych transparentów, wznoszenie rasistowskich okrzyków, rzucanie śnieżkami, znieważanie sędziego oraz zawodników Wisły". Zarząd Cracovia SSA pragnie podkreślić, że ani przez chwilę w trakcie meczu derbowego nie było zagrożone bezpieczeństwo uczestników widowiska, mecz w żadnym momencie nie został przerwany przez sędziego, na stadionie nie interweniowała policja. Protokoły sporządzone bezpośrednio po meczu nie potwierdzają faktów przedstawionych w piśmie Wisła SSA do Ekstraklasa SA. Powyższe fakty oraz historia dotychczasowych minimalnych kar wymierzonych innym klubom za znacznie większe przewinienia popełnione na polskich stadionach będą podstawą odwołania, które klub złoży w najbliższych dniach do PZPN. Nie unikamy odpowiedzialności za bezpieczeństwo widzów na stadionie Cracovii. Zarząd klubu wielokrotnie był krytykowany, także przez media, za wprowadzenie nadmiernych środków bezpieczeństwa, w tym ograniczenie z dziesięć do sześć tysięcy maksymalnej liczby widzów na stadionie, ograniczenie dystrybucji biletów wyłącznie do sprzedaży karnetów w siedzibie klubu i zbyt małej liczby bram pozwalających na wejście na stadion. Nie zważając na tą krytykę zamierzamy nadal poświęcać dużo troski i pieniędzy na podnoszenie poziomu bezpieczeństwa na stadionie. Uważamy, że pokazowe kary nałożone na Cracovię nie załatwiają żadnego z problemów gnębiących polską piłkę nożną. W szczególności nie dotykają pseudokibiców i bandytów. W żadnej mierze nie pomagają nam w doprowadzeniu do sytuacji, w której zwykły kibic będzie mógł oglądać widowisko sportowe w godziwych warunkach. Zarząd MKS Cracovia SSA