Kolejny zawodnik Ekstraklasy odchodzi do Niemiec. Przesądzone, jest komunikat
Hannover 96 planując wzmocnienia po raz drugi zajrzał do kadry Cracovii. Niemiecki klub wcześniej ściągnął do siebie Benjamina Kallmana. Tym razem przyszła pora na podebranie "Pasom" obrońcy. Reprezentant Rumunii Virgil Ghita opuszcza Ekstraklasę i w najbliższym sezonie będzie występował w rozgrywkach 2. Bundesligi.

Po poprzednim sezonie w szeregach Cracovii panowały mieszane nastroje. Z jednej strony szósta pozycja na koniec zmagań w Ekstraklasie prezentuje się całkiem imponująco. W Krakowie niezadowoleni byli jednak ze stylu, w jakim głównie wiosną grały "Pasy". Przed nowym sezonem zdecydowano się na poważne zmiany.
Już na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu klub ogłosił rozstanie z ważnymi postaciami w drużynie. Przede wszystkim zdecydowano się na zmianę trenera. Podziękowano za współpracę Dawidowi Kroczkowi, którego debiutanckie miesiące w Ekstraklasie wywarły ogromne wrażenie. Z biegiem czasu było jednak gorzej, co nie umknęło władzom Cracovii.
W jego miejsce sprowadzony został Słoweniec z imponującym CV. Luka Elsner, prywatnie brat znanego z gry w Ekstraklasie Roka Elsnera, wcześniej trenował grające we francuskiej Ligue 1 Stade de Reims oraz Le Havre. 42-latek prowadził również takie kluby jak Standard Liege, Union Saint-Gilloise czy cypryjskie Pafos.
Hannover 96 znacznie osłabił Cracovię przed nowym sezonem Ekstraklasy
Wraz z Kroczkiem pożegnano również Benjamina Kallmana. Reprezentant Finlandii miał za sobą bardzo udany sezon zwieńczony osiemnastoma golami zdobytymi w lidze. Ten rezultat uplasował go na trzeciej pozycji w końcowej klasyfikacji strzelców Ekstraklasy. Co dla Cracovii najgorsze, klub nic nie zarobił na odejściu swojej gwiazdy. Fiński napastnik już pięć dni później sfinalizował swój transfer do występującego w niemieckiej 2. Bundeslidze Hannoveru 96.
Taką samą ścieżką zdecydował się pójść Virgil Ghita, czyli jedna z najważniejszych postaci defensywy Cracovii z ostatnich kilku lat. Reprezentant Rumunii po trzech i pół roku pobytu w Krakowie podpisał kontrakt z Hannoverem obowiązujący do końca czerwca 2028 roku.
W odróżnieniu od odejścia Kallmana, tym razem Cracovia zarobiła. I to całkiem sporo. W przekazach medialnych mówiło się o kwocie oscylującej w okolicach miliona euro. Dla pięciokrotnego mistrza Polski jest to kolejny satysfakcjonujący zastrzyk gotówki.
Kilka dni wcześniej klub opuścił utalentowany Filip Rózga. Mistrz Austrii Sturm Graz według portalu "Meczyki.pl" miał zapłacić za juniorskiego reprezentanta Polski dwa miliony euro. Są to kwoty, które sprzyjają sprowadzeniu na stadion przy ulicy Kałuży naprawdę ciekawego zawodnika.

