Klub Ekstraklasy chce rozbić bank. Chodzi o reprezentanta Polski. To byłby hit
Od czasu, kiedy większościowym udziałowcem Widzewa został Robert Dobrzycki, możliwości finansowe łódzkiego klubu znacznie wzrosły. Z ostatnich plotek medialnych wynika, że zimą czterokrotni mistrzowie Polski znów będą chcieli przeprowadzić kilka ciekawych transferów. Być może w drużynie zamelduje się reprezentant kadry z przeszłością w... Premier League.

Latem tego roku Widzew Łódź kupił m.in. Mariusza Fornalczyka za 1,5 miliona euro, Andiego Zeqiriego za dwa miliony euro czy Steliosa Andreou, za którego zapłacono ponad milion euro. Jak na razie wzmocnienia nie przekładają się na spektakularne wyniki.
W tym sezonie Widzew ma już... trzeciego trenera. Obecnie zespół prowadzi Igor Jovicević. Po 14 kolejkach Ekstraklasy łodzianie zajmują 11. miejsce z siedemnastoma punktami na koncie.
Widzew podpisze kontrakt z reprezentantem Polski?
Jak w środę przekazał Tomasz Włodarczyk, w nadchodzącym zimowym oknie transferowym Widzew nie zamierza zwalniać nogi z gazu. Klub planuje przeprowadzić kolejne transfery, które na naszym podwórku byłyby bardzo głośne.
Ponoć w gronie zainteresowań czterokrotnych mistrzów Polski znalazł się Kacper Kozłowski. Wszyscy doskonale pamiętamy, w jakim stylu wychowanek Pogoni Szczecin zagrał na mistrzostwach Europy w 2021 roku. Niedługo później za aż 11 milionów euro wykupiło go Brighton.
Niestety w Anglii naszemu rodakowi nie poszło zbyt dobrze. Skończyło się na kolejnych wypożyczeniach do Unionu Saint-Gilloise i Vitesse. W końcu w ubiegłym roku za 200 tys. euro Kozłowski trafił do Gaziantepu FK.
Do tej pory w Turcji spisuje się bardzo solidnie. W trwającej kampanii rozegrał już 11 spotkań, trzy razy trafił do siatki. Co najważniejsze - gra regularnie. Nie należy zapominać, że utalentowany pomocnik ma zaledwie 22 lata. Niedawno jego formę docenił Jan Urban. Nowy selekcjoner powołał go na październikowe zgrupowanie, podczas którego rozegrał pełne spotkanie przeciwko Nowej Zelandii (1:0).
Być może za moment siedmiokrotny kadrowicz znów będzie biegł po boiskach Ekstraklasy. "Dariusz Adamczuk, nowy człowiek w Widzewie, doskonale zna Kozłowskiego z czasów Pogoni. Transferował go do Brighton. Mniej więcej w taką półkę celuje Widzew w zimowym okienku" - czytamy na łamach portalu "Meczyki".











![Spektakularny strzał w el. MŚ. Kibice wstali z miejsc. "Nowy Yamal" [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LXIJMEDRPBE4D-C401.webp)



