Ruszyły rozgrywki Ekstraklasy, w których po raz pierwszy w historii występuje Puszcza Niepołomice. Beniaminek w pierwszej kolejce sezonu zmierzył się na wyjeździe z Widzewem Łódź, a premierową bramkę dla drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej strzelił Artur Siemaszko, który popisał się fenomenalnym uderzeniem z dystansu. Zaskakujące kulisy meczu Legii. Ujawnili, co bramkarz powiedział do napastnika Jeszcze w pierwszej połowie równie imponującym trafieniem odpowiedział Fran Alvarez, a po przerwie prowadzenie gospodarzom dał Patryk Stępiński. Na tym jednak nie koniec emocji. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Andrejs Ciganiks, z kolei kilka minut później honorowego gola dla przyjezdnych strzelił Rok Kidrić. Mecz zakończył się zwycięstwem Widzewa 3:2, ale Puszcza i tak zostawiła po sobie dobre wrażenie. Ekstraklasa. Kibice Puszczy Niepołomice posprzątali po meczu z Widzewem Łódź Dobre wrażenie zostawili również kibice ekipy z Niepołomic. "Widzew gratulujemy wygranej i dziękujemy za nasz pierwszy mecz w Ekstraklasie w atmosferze piłkarskiego święta. Pozostawiamy po sobie sektor w pięknym stanie, tak jak go dla nas przygotowaliście - powodzenia i do zobaczenia u nas, w Niepołomicach" - napisało na Twitterze stowarzyszenie zrzeszające fanów Puszczy, którzy po zakończeniu meczu posprzątali zajmowaną przez siebie trybunę. Zachowanie kibiców drużyny przeciwnej docenili ich rywale. "Klasa! Dziękujemy i do zobaczenia" - brzmi komentarz udostępniony przez oficjalny profil Widzewa. Postawa fanów Puszczy spodobała się także m.in. Zbigniewowi Bońkowi, który w przeszłości grał dla łódzkiego klubu i do dzisiaj z nim sympatyzuje.