Zagłębie mierzyło się z Legią do tej pory 54 razy i bilans jest zdecydowanie na korzyść zespołu z Warszawy (26 wygranych Legii, 18 remisów, 10 wygranych Zagłębia), ale ostatnie mecze wygrywali lubinianie. Jesienią na stadionie na Łazienkowskiej kibice obejrzeli dramatyczne widowisko, gdzie do przerwy było 2-0 dla gości, później zrobiło się 2-2, ale po samobójczym golu Michała Pazdana i niewykorzystanym karnym Miroslava Radovicia to zespół trenera Piotra Stokowca cieszył się z trzech punktów. W końcówce poprzedniego sezonu w Lubinie nie było aż tylu emocji, bo Zagłębie pewnie i zasłużenie ograło zmierzającą po mistrzostwo Polski Legię 2-0. Rundę wiosenną na razie obie ekipy nie zaczęły najlepiej. Pierwszy mecz Zagłębia z Górnikiem Łęczna został przełożony ze względu na zły stan boiska w Lublinie, później zespół trenera Stokowca pokonał Arkę Gdynia 1-0, a tydzień temu poległ w Płocku z Wisłą 1-2. Warszawianie natomiast zdołali już wygrać (1-0 z Arką), przegrać (1-3 z Ruchem Chorzów) i zremisować (1-1 z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza). Dla obu drużyn najbliższe starcie będzie więc szansą na przełamanie się i poprawę nastrojów. Szansę zaprezentowania się w piątek w barwach Zagłębia być może dostanie Kamil Mazek, którego lubinianie wykupili z Ruchu Chorzów kilka godzin przed zamknięciem okienka transferowego w Lotto Ekstraklasie. Byłby to debiut z podtekstem, bo 22-letni skrzydłowy swoją przygodę z piłką nożną zaczynał w drużynie z Łazienkowskiej, z której trafił do Dolcanu Ząbki a stamtąd do Ruchu. W wywiadzie, który ukazał się na oficjalnej internetowej stronie Zagłębia Mazek przyznał, że teraz jest zadowolony, iż swego czasu został wypożyczony do Dolcanu, ale wcześniej był moment rozgoryczenia. - Wtedy byłem młodszy i początkowo rozczarowany, że w Legii nie dostałem swojej szansy. Zagrałem w kilku sparingach i uczestniczyłem w jednym zgrupowaniu. W Dolcanie zacząłem grać regularnie, wszystko zaczęło się układać. Trafiłem do Ruchu, przestałem to rozpamiętywać - można przeczytać dalej. Na ławce rezerwowych zasiądzie zapewne inny pozyskany w ostatnim dniu okienka transferowego zawodnik - bramkarz Zbigniew Małkowski. Dotychczasowy drugi golkiper Konrad Forenc przeszedł już zabieg artroskopii stawu kolanowego i przez najbliższe kilka tygodni będzie przechodził rehabilitację. Początek meczu Zagłębie - Legia w piątek o godz. 20.30.Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Lotto Ekstraklasy