Już przed ostatnią kolejką PKO Ekstraklasy wiedzieliśmy, że ŁKS Łódź i Ruch Chorzów spadną o szczebel niżej. Nieznany pozostawał tylko trzeci ze spadkowiczów, a korespondencyjną batalię o utrzymanie toczyły Korona Kielce, Warta Poznań, Puszcza Niepołomice, Cracovia i Radomiak Radom. W najgorszej sytuacji byli kielczanie, bo to oni znajdowali się na trzeciej pozycji od końca i musieli wygrać w Poznaniu z Lechem, a także liczyć na to, że ich bezpośredni konkurenci zgubią punkty w swoich meczach. Ruch i ŁKS pożegnały się z honorem Chociaż gracze ŁKS-u już od kilku tygodni wiedzą, że kolejny sezon spędzą w pierwszej lidze, na pożegnanie z Ekstraklasą postanowili sprawić swoim wiernym fanom prezent, żeby choć trochę osłodzić gorycz tego sezonu. I po ciekawym meczu pokonali u siebie Stal Mielec 3:2. Może popularni "Rycerze Wiosny", choć akurat w tym sezonie nie jest to do końca adekwatny przydomek, dali tym samym sygnał, że już niebawem wrócą do elity? Również Ruch Chorzów, który na koniec przygody z Ekstraklasą podejmował Cracovię, postanowił zostawić po sobie dobre wrażenie i do rekordu frekwencji, ustanowionego na meczu z Widzewem, dorzucił dobrą postawę na boisku w ostatnim meczu. I pokonał "Pasy" 2:0. Trzeciego spadkowicza poznaliśmy w korespondencyjnym pojedynku Korony Kielce i Warty Poznań. Zawodnicy Kamila Kuzery, chociaż byli skazywani na porażkę, sprawili niemałą sensację w Poznaniu i pokonali grającego w "10" Lecha 2:1! I dzięki temu utrzymali się w Ekstraklasie kosztem swoich rywali z Wielkopolski. Historyczny triumf Jagiellonii Emocji nie brakowało również w walce o tytuł, choć tutaj Jagiellonia dużo wcześniej rozwiała nadzieje Śląska. "Duma Podlasia" nie zamierzała zostawiać niczego przypadkowi i bardzo szybko wyszła na prowadzenie w meczu z Wartą Poznań. A że miała wszystko w swoich rękach postanowiła efektownie przypieczętować mistrzowski tytuł. I wygrała z ekipą ze stolicy Wielkopolski 3:0! W tej sytuacji Śląsk Wrocław, niezależnie od swojej postawy w Częstochowie, nie miał już szans na wyprzedzenie Jagiellonii i musiał zadowolić się wicemistrzostwem. Podopieczni Jacka Magiery rozpoczęli mecz z Rakowem z dużym opóźnieniem z powodu fatalnej pogody i zakończyli go, jako ostatni. Zwycięstwo 2:1 nie dało im jednak upragnionego tytułu, ale druga lokata przed sezonem z pewnością byłaby we Wrocławiu brana w ciemno. Na trzecim miejscu sezon zakończyła Legia Warszawa, która na koniec i pożegnanie Josue ze stolicą wygrała z Zagłębiem Lubin 2:1. Dwie bramki zdobył Marc Gual, portugalski rozgrywający dorzucił piękną asystę i odchodzi z klubu z podniesionym czołem. W pozostałych spotkaniach Pogoń Szczecin wygrała z Górnikiem Zabrze 1:0, Widzew Łódź pokonał na wyjeździe Radomiaka 3:1, natomiast Puszcza Niepołomice okazała się lepsza od Piasta Gliwice 1:0.