"O Irka od pewnego czasu pyta kilka zagranicznych klubów i jeden Polski. Chodzi o Wisłę Kraków" - powiedział na łamach "Przeglądu Sportowego" Krzysztof Dmoszyński, prezes płockiego pierwszoligowca. Sam Jeleń chciałby zmienić klub. "To najmocniejszy polski zespół, najlepiej zorganizowany. Chciałbym w nim grać również dlatego, że z Krakowa miałbym bardzo blisko w swoje rodzinne strony" - stwierdził piłkarz pochodzący ze Śląska Cieszyńskiego. "Co rusz słyszę opinię, że w Wiśle Płock już nie mogę się rozwijać i dochodzę do wniosku, że tak rzeczywiście jest. Zmiana klubu byłaby dla mnie bardzo mocnym impulsem. Myślę, że powinno to nastąpić w przerwie zimowej" - dodał. Przeszkodą może być jednak cena, gdyż płocczanie życzą sobie za Jelenia przynajmniej milion Euro, krakowianie na razie są skłonni zapłacić połowę tej kwoty.