Jeszcze w połowie zeszłego tygodnia uprawnionych do wejścia na mecz <a class="db-object" title="Lech Poznań" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lech-poznan,spti,8086" data-id="8086" data-type="t">Lecha</a> z <a class="db-object" title="Jagiellonia Białystok" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-jagiellonia-bialystok,spti,8085" data-id="8085" data-type="t">Jagiellonią</a> było niespełna 24 tysiące kibiców, co jak na Ekstraklasę jest wielkością imponującą, ale już na sam stadion przy Bułgarskiej - niekoniecznie. W piątek <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news-wybitny-mecz-lecha-bedzie-goraco-na-dole-ekstraklasy-i-w-wal,nId,6788565" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Lech po świetnym w swoim wykonaniu meczu pokonał Koronę Kielce aż 3:0</a>, a ponieważ następnego dnia <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news-gornik-powtorzyl-wyczyn-sprzed-36-lat-w-roli-glownej-znow-ur,nId,6790129" target="_blank" rel="noreferrer noopener">w Zabrzu Pogoń Szczecin przegrała z Górnikiem 1:2</a>, pozostał na trzecim miejscu. Ma więc ogromne szanse zakończyć rozgrywki na "pudle", ale warunkiem jest zwycięstwo w sobotę w starciu z Jagiellonią. W tym samym czasie Pogoń grała bowiem będzie z Radomiakiem i jeśli ona wygra, a Lech nie - to "Portowcy" zdobędą brązowe medale. Mecz w Poznaniu zaczął więc cieszyć się ogromnym zainteresowaniem. W poniedziałek Lech ogłosił, że sprzedał już ponad 30 tysięcy wejściówek, dziś zaś - jest ich blisko 36 tysięcy. To zapowiada ligowy rekord sezonu w całej Ekstraklasie - do tej pory najwięcej widzów oglądało jesienny mecz Lecha z Legią - dokładnie 35410. Wtedy nie zobaczyli żadnej bramki, kiepskie spotkanie zakończyło się remisem 0:0. Lech bije rekordy i... zarabia na biletach. To miliony złotych w klubowej kasie Zresztą to do Lecha należą cztery najlepsze frekwencje w tym sezonie i prawdopodobnie zakończy sezon z dorobkiem pięciu najlepszych. Także dlatego, że <a class="db-object" title="Legia Warszawa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-legia-warszawa,spti,3287" data-id="3287" data-type="t">Legia</a> ma jednak do dyspozycji trochę mniejszy stadion, a wielkie obiekty we Wrocławiu i Gdańsku świeciły przeważnie pustkami, choćby z uwagi na kiepską formę Śląska i Lechii. Kto wie, być może sprzedać dobije nawet do ponad 40 tysięcy biletów, a taka była w tym sezonie jedynie na starciach z Djurgårdens IF oraz Fiorentiną. Kibice Lecha będą mogli przy okazji pożegnać piłkarzy, którym Lech sporo zawdzięcza, m.in. <a class="db-object" title="Michał Skóraś" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-michal-skoras,sppi,20608" data-id="20608" data-type="p">Michała Skórasia</a>, <a class="db-object" title="Lubomir Satka" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-lubomir-satka,sppi,20249" data-id="20249" data-type="p">Ľubomíra Šatkę</a> czy <a class="db-object" title="Pedro Rebocho" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-pedro-rebocho,sppi,8742" data-id="8742" data-type="p">Pedro Rebocho</a>. W poprzednim sezonie Lech także mógł poszczycić się największą frekwencją na poszczególnych meczach w Ekstraklasie, ale tę rekordową ustanowił również w ostatniej kolejce. Wtedy jednak sytuacja byłą inna - "Kolejorz" był już pewny mistrzowskiego tytułu, a przy Bułgarskiej celebrował jego zdobycie, więc na stadionie pojawiło się ponad 41 tys. fanów. Tysiąc mniej było 19 marca, na wyjątkowym spotkaniu z Jagiellonią, bo akurat wtedy klub z Poznania świętował swoje stulecie. Mecze PKO Ekstraklasy w sezonie 2022/23 z frekwencją powyżej 25 tysięcy widzów: 35410 widzów; Lech Poznań - Legia Warszawa 0:0 (1 października)32119 widzów; Lech Poznań - Pogoń Szczecin 2:2 (2 kwietnia)31123 widzów; Lech Poznań - Cracovia 3:0 (6 maja)28112 widzów; Lech Poznań - Górnik Zabrze 0:1 (30 kwietnia)28034 widzów; Legia Warszawa - Raków Częstochowa 3:1 (1 kwietnia)27522 widzów; Legia Warszawa - Widzew Łódź 2:2 (24 lutego)27416 widzów; Legia Warszawa - Lech Poznań 2:2 (16 kwietnia)25466 widzów; Legia Warszawa - Radomiak 1:0 (2 września)