Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie były trener reprezentacji Polski przebywa teraz w Chinach, gdzie negocjuje warunki kontraktu z pierwszoligowym klubem z Pekinu. Warunki ponoć są takie, że Janas ma spory dylemat czy być lojalnym i nadal pracować u boku swojego przyjaciela i właściciela Korony Krzystzofa Klickiego, czy też wybrać wyjątkowo atrakcyjną ofertę z Chin. Jak się dowiedzieliśmy Janas w piątek rozmawiał na temat tej propozycji z Krzysztofem Klickim, a rozmowy mają być kontynuowane w najbliższy piątek po powrocie Janasa do kraju. W kieleckim klubie zawsze wyznają zasadę, że z niewolnika nie ma pracownika i jeśli Chińczycy przekonają polskiego trenera, to klub nie będzie zatrzymywać go na siłę. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu Janas miał propozycję objęcia kadry Chin, ale wtedy odmówił. Być może obecność w Pekinie wiąże się również z tamtą ofertą. Pierwszy ligowy mecz w tym roku Korona rozegra w piątek o godz. 20 - podejmować będzie lidera ekstraklasy Wisłę Kraków. Leszek Salva