Tuż przed mundialem redakcja sportu Interia.pl próbowała zwerbować do swojego zespołu mundialowych ekspertów byłego selekcjonera - Pawła Janasa. Dzwoniliśmy do obecnego trenera Widzewa wielokrotnie, jednak jego telefon za każdym razem milczał. Szybko dowiedzieliśmy się o przyczynie takiego stanu rzeczy: popularny "Janosik" - jak co roku, po sezonie, zaszył się w swym domu we Wronkach i w podwronieckich lasach oddaje się ulubionej rozrywce - polowaniu! W ten sposób trener, który dwa razy z rzędu wywalczył awans z Widzewem do Ekstraklasy (rok temu karnie nakazano zespołowi grać ponownie w I lidze), zbiera energię na nowy sezon. Janas poluje na grubego zwierza, tymczasem polowanie na jego głowę zorganizował ? sam właściciel i prezes Polonii Warszawa w jednej osobie - Józef Wojciechowski! "Gazeta Stołeczna" donosi, że Janas ma zająć w "Czarnych Koszulach" miejsce trenera Jose Marii Bakero! We wtorek "Janosik" był widziany w Warszawie, gdy rozmawiał z prezesem Wojciechowskim, jak pisze "Przegląd Sportowy" - na temat objęcia funkcji dyrektora sportowego stołecznej drużyny. Ale wersja głosząca o tym, że były selekcjoner ma zostać trenerem Polonii nabiera realnych kształtów po tym, jak obecny trener Jose Mari Bakero, nie może się skontaktować z właścicielem. - Przyjechałem do Warszawy, ponieważ chciałem dograć sprawy związane z transferami oraz okresem przygotowawczym. Planowałem spotkać się z Józefem Wojciechowskim, ale niestety prezes jest bardzo zajęty i o najbliższych planach związanych z Polonią porozmawiałem - z równie zajętym - Piotrem Ciszewskim (wiceprezesem - przyp. red.) - narzekał tydzień temu na oficjalnej stronie warszawskiego klubu niepocieszony hiszpański trener. Zatrudnienie Janasa byłoby niemałą niespodzianką, bo prezes "Czarnych Koszul" wielokrotnie - już po zakończeniu sezonu - deklarował, że Bakero poprowadzi Polonię także w nadchodzących rozgrywkach. Wygląda jendak na to, że mogły się mu zmienić plany! Paweł Janas, to uznana firma na polskim rynku trenerskim. Osiągał sukcesy nie tylko z Widzewem. Największym sukcesem było dla niego wprowadzenie "Biało-czerwonych" na mundial w 2006 r., a także awans z Legią Warszawa do ćwierćfinału Ligi Mistrzów w 1996 r. Bartosz Barnaś