Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy mistrzowskiej Białostoczanie prowadzą w tabeli, Lechia jest czwarta ze stratą trzech punktów. W miniony weekend Jagiellonia zasłużenie wygrała u siebie z Wisłą Kraków 2-0, a jej najbliższy rywal zremisował z Koroną Kielce. W fazie zasadniczej sezonu to jednak gdańszczanie dwukrotnie wygrali. - Lechia ma szeroką kadrę, więc trener Piotr Nowak ma duże pole manewru i wiele wyborów. Na pewno jest to bardzo wymagający przeciwnik - powiedział drugi trener Jagiellonii Krzysztof Brede, poproszony o charakterystykę gdańszczan. Zaznaczył, że Jagiellonia skupia się na własnej grze. - Tutaj jest klucz do sukcesu. Jeżeli my zagramy dobry mecz, to Lechię pokonamy. Podstawą jest zagranie dobrego i skutecznego meczu. Jeśli to zrobimy, odniesiemy zwycięstwo, na co liczymy - dodał Brede. Walka o mistrzostwo kraju w piłce nożnej wkracza w kluczową fazę, bo drużyny z czołówki zaczynają rozgrywać mecze między sobą, a różnice między nimi są na tyle małe, iż każda strata punktów w czterech ostatnich kolejkach może być już nie do odrobienia. Odnosząc się do meczu z lutego tego roku, gdy na inaugurację drugiej części rozgrywek Lechia wygrała w Gdańsku z Jagiellonią 3-0, trener Brede zaznaczył, że zespół przede wszystkim sam nie może popełniać prostych błędów. - Tego musimy się strzec. Nie możemy dać Lechii żadnego prezentu, musimy być skuteczni w defensywie - podkreślił. Dobrze obecną obronną grę swego zespołu ocenia lewy obrońca Jagiellonii Piotr Tomasik. "W rundzie finałowej dotąd straciliśmy tylko jedną bramkę, w dodatku ze spalonego. Ostatnio dobrze to wygląda, a jeśli w defensywie jest dobrze, to z przodu mamy na tyle kreatywnych zawodników, że zawsze coś strzelimy" - powiedział przed meczem z Lechią, cytowany przez klubową stronę internetową. "Ostatnio zawsze nam się ciężko grało z Lechią. W tym sezonie dwukrotnie przegraliśmy, ale czas to zmienić. Jedziemy do Gdańska, aby zagrać tam jak najlepiej i wygrać. Chcemy przedłużyć naszą dobrą serię, bo zaczynają się mecze, które będą o wszystkim decydować" - dodał litewski napastnik Jagiellonii Fiodor Czernych. W składach obu zespołów będą zmiany spowodowane nadmiarem żółtych kartek. W Lechii nie zagrają z tego powodu Rafał Janicki i Ariel Borysiuk, a w Jagiellonii zabraknie Jacka Góralskiego. Początek meczu w Gdańsku - w środę o godz. 18.Interia zaprasza na tekstową relację na żywo z tego meczuTutaj znajdziesz relację na żywo na urządzenia mobilne