Pierwsza połowa rozpoczęła się znakomicie dla Wisły Płock. Gospodarze już w 3. minucie meczu wyszli na prowadzenie po golu Bartosza Śpiączki i asyście Rafała Wolskiego. Nie minęło 10 minut spotkania, a zespół z Mazowsza prowadził już 2:0. Kolejny cios zadał Łukasz Sekulski i wówczas wydawało się, że Jagiellonia bardzo szybko przekreśliła swoje szanse na jakiekolwiek punkty. Kiedy wydawało się, że Wisła Płock ma zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, nagle padł kontaktowy gol dla Jagiellonii. Marc Gual oddał strzał z bardzo trudnej pozycji - składał się do niego, będąc odwróconym tyłem do bramki. Mimo to udało mu się pokonać bramkarza Wisły. Do szatni białostoczanie schodzili z jednobramkową stratą. Marc Gual niemal w pojedynkę ograł Wisłę Płock Na samym początku drugiej połowa padł gol do tej samej bramki, co w trzeciej minucie meczu, ale tym razem cieszyli się z niego goście. Swojego drugiego gola zdobył Marc Gual. Wisła Płock chwilę po wyjściu z szatni otrzymała bardzo silny cios, po którym trudno było jej się pozbierać. W 58. minucie Gual potwierdził, że znajduje się w fenomenalnej formie i jest w stanie praktycznie w pojedynkę wygrać mecz Jagiellonii. Hiszpan zdobył kolejnego gola i dzięki niemu goście po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszli na prowadzenie. W drugiej części meczu gospodarze kompletnie się posypali. Po indywidualnych wyczynach Marca Guala Wisła Płock nie zdołała się już pozbierać i w 70. minucie straciła kolejnego gola - jego autorem był również Hiszpan, ale tym razem Jesus Imaz. Więcej goli w meczu w Płocku już nie padło. Ostatecznie Jagiellonia wywozi komplet punktów, wygrywając 4:2. Niekwestionowanym bohaterem meczu był Marc Gual, który skompletował hat-tricka. Po tej porażce Wisła Płock plasuje się na 10. miejscu w tabeli na żywo PKO BP Ekstraklasy. Jagiellonia natomiast znajduje się o jedną lokatę wyżej. Oba zespoły w 29 meczach ligowych zgromadziły po 36 punktów. W następnej kolejce PKO BP Ekstraklasy Wisła Płock zmierzy się na wyjeździe z Legią Warszawa w derbach Mazowsza. Jagiellonia natomiast podejmie Wartę Poznań. Te mecze zostaną rozegrane kolejno 28 i 29 kwietnia.