Na zgrupowaniu w Belek, gdzie Jagiellonia wyjeżdża zimą od kilku lat, białostocki zespół będzie przebywał do 1 lutego. W tym czasie ma rozegrać cztery mecze kontrolne, w których przeciwnikami będą zespoły z Rosji, Czech i Ukrainy: Arsenał Tuła i Dynamo Moskwa, Slovan Liberec oraz Karpaty Lwów. Sztab szkoleniowy zdecydował, że w kadrze na ten wyjazd znajdzie się 26 zawodników, w tym pięciu juniorów. Na obóz wyjechał z zespołem m.in. 39-letni słowacki bramkarz Marian Kelemen, który rozważał porozumienie z klubem w sprawie zakończenia kontraktu w przerwie zimowej, ale ostatecznie zmienił zdanie i będzie się przygotowywał do drugiej części sezonu ekstraklasy. W kadrze są też jego dwaj rodacy, 20-letni pomocnik Martin Adamec, który wyróżniał się na wypożyczeniu do pierwszoligowych Wigier Suwałki (22 mecze i 6 bramek w pierwszej części sezonu) i będzie walczył o miejsce w kadrze trenera Ireneusza Mamrota oraz prawy obrońca Andrej Kadlec, pozyskany ze Spartaka Trnawa, jak na razie jedyny zawodnik zakontraktowany przez Jagiellonię w zimowej przerwie. Z 22-letnim Słowakiem o miejsce w pierwszej jedenastce będzie rywalizował Jakub Wójcicki, który długo leczył poważny uraz. Po kontuzji wraca też do treningów litewski skrzydłowy Justas Lasickas. Do Turcji nie poleciał już z zespołem reprezentacyjny skrzydłowy Przemysław Frankowski. W przerwie zimowej klub dostał dwie oferty transferowe dla tego gracza. Według wciąż nieoficjalnych informacji, Frankowski ma trafić do amerykańskiego Chicago Fire. Po zakończeniu sezonu na listę transferową trafili: Cillian Sheridan, Mateusz Machaj, Łukasz Burliga oraz Lukas Klemenz. Trzej pierwsi rozwiązali już swoje kontrakty z Jagiellonią. autor: Robert Fiłończuk