Lotto Ekstraklasa - sprawdź wyniki, terminarz, tabelęŁukasz Szpyrka, Interia: Na pięć kolejek przed końcem sezonu zasadniczego Jagiellonia już zapewniła sobie awans do grupy mistrzowskiej i walczy o tytuł. Znakomicie układa wam się ten sezon. Michał Probierz, trener Jagiellonii Białystok: - Tak, ale tak jest dziwnie liga skonstruowana, że miesiąc zdecyduje o tym, kto zostanie mistrzem Polski. Na dziś faworytami wciąż pozostają Lech Poznań i Legia Warszawa, ale będziemy chcieli namieszać. Poczekajmy, bo zostało jeszcze trochę czasu. Gdy rozmawialiśmy zimą, mówił pan, że nie będzie oryginalny i waszym celem jest awans do górnej ósemki. Ten cel już teraz udało się zrealizować, więc może pora na zmianę planów? - Oryginalna to jest guma. Niech się inni silą na oryginalności, a ja wykonuję swoją robotę. Muszę spokojnie pracować, a nie spekulować. Tylko to przynosi efekty. Mistrzostwo jest w waszym zasięgu? - Walczymy, a tak jak powiedziałem, jest jeszcze dużo czasu. Na dziś interesuje mnie tylko mecz z Pogonią Szczecin, z którą zagramy w sobotę. Pojawiły się plotki, że po sezonie może pan odejść z Jagiellonii. Ile jest w tym prawdy? - Plotki to plotki. Mają do siebie to, że szybko się rozchodzą i mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Na dziś interesuje mnie tylko Pogoń. Zobaczymy, co będzie później. Zimą przyszło do was trzech piłkarzy, a szczególnie korzystnie prezentuje się Cillian Sheridan. Zbliża się lato, a kilku graczy może was opuścić, bo kończą im się kontrakty. Zastanawia pan się nad budową zespołu na kolejny sezon? - Cillian przyszedł do nas, bo wiedzieliśmy, co to za piłkarz. Został przez nas dokładnie sprawdzony. Zaraz po przyjściu był gotowy do gry. Daje nam zdecydowanie większe pole manewru i kilka rozwiązań w ofensywie. Cieszy też to, że do zdrowia wraca Karol Świderski. Dzięki temu będziemy mieli jeszcze więcej opcji w ataku. A co do piłkarzy, którzy mogą odejść... Sezon jeszcze trwa. Po jego zakończeniu będziemy się martwić, co dalej. Niedawno obchodził pan jubileusz 300 meczów w Ekstraklasie na ławce trenerskiej. Obecny sezon jest najlepszym w pana karierze? - Każdy sezon czegoś uczy. Poprzedni nauczył mnie wychodzenia z kryzysu, kiedy wielu spisało nas już na straty. Dużo mi to dało, a to na pewno bardzo wartościowe doświadczenie, które teraz procentuje. Czy ten jest najlepszy? Jeszcze trwa, ale mam nadzieję, że tak będę mógł powiedzieć po zakończeniu rozgrywek. Rozmawiał Łukasz Szpyrka