Świderski ma być w Grecji następcą Aleksandra Prijovicia. Były napastnik Legii Warszawa był prawdziwym objawieniem klubu, zdobywając aż 55 bramek w ciągu dwuletniej przygody z PAOK-iem. Doskonała skuteczność zaowocowała bajeczną propozycją z arabskiego Al-Ittihad Dschidda, które zapłaciło za Serba aż 10 mln euro. Świderski jest młodzieżowym reprezentantem Polski, a od lipca 2014 roku był zawodnikiem Jagiellonii, do której trafił z SMS-u Łódź. Napastnik w trwającym sezonie zdobył osiem bramek w lidze oraz jedną w Pucharze Polski. Ogółem w 128 występach dla "Jagi" zdobył 25 bramek i zanotował dziewięć asyst. Sporą zaletą 21-letniego zawodnika jest uniwersalność. Z powodzeniem może on zagrać bowiem zarówno jako skrzydłowy lub ofensywny pomocnik, choć jego nominalną pozycją jest środek ataku. - Z perspektywy tych ponad czterech lat cieszę się, że grałem w Białymstoku. Na pewno będę tęsknił, bo spędziłem tu sporą część życia. Dojrzewałem tu zarówno jako piłkarz, jak i jako człowiek. Uczyniłem tu ten najważniejszy przeskok z dzieciaka do dorosłego człowieka - powiedział Świderski, cytowany przez oficjalną stronę "Jagi". Według nieoficjalnych informacji Jagiellonia miała zarobić na swoim napastniku około 2,5 mln euro. To już trzeci napastnik, który w zimowej przerwie opuścił Białystok. Wcześniej kontrakty z klubem rozwiązali Cillian Sheridan oraz Roman Bezjak. PAOK jest liderem greckiej ekstraklasy. W tym sezonie ekipa z Salonik wygrała 15 ligowych spotkań i jedno zremisowała. Liga grecka: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy WG