Jagiellonia ma problem, by seryjnie wygrywać. W ostatnich pięciu kolejkach pierwszej rundy odnotowała remis, dwa zwycięstwa (u siebie z Cracovią i ŁKS Łódź), ale przedzielone porażkami na wyjazdach (Wisła Płock i Piast Gliwice). Po 15 kolejkach zajmuje siódme miejsce; ma 23 punkty i traci sześć do liderującej Legii Warszawa. - Przed nami jeszcze pięć kolejek i musimy wyciągnąć z nich jak najwięcej punktów. Dużo mówimy o tym w szatni, ale czas, aby nasze rozmowy w końcu przełożyły się na konkretne wyniki - powiedział trener białostoczan Ireneusz Mamrot, cytowany przez oficjalną stronę internetową Jagiellonii. Podkreślił, że choć od zespołu oczekuje się ładnej i widowiskowej gry, obecnie najważniejsza jest skuteczność w zdobywaniu punktów. Arka może się wydawać dla białostoczan znakomitym przeciwnikiem do rozpoczęcia serii zwycięstw; na inaugurację obecnego sezonu Jagiellonia wygrała bowiem w Gdyni 3-0. Zdaniem Mamrota, to jednak obecnie zespół silniejszy niż w lipcu. - Mamy swoje cele i chcemy je zrealizować. Gramy u siebie, a na naszym stadionie zawsze walczymy o pełną pulę. Na razie strata do czołówki nie jest wielka, ale sami musimy punktować - zapewnił szkoleniowiec. Przeciw gdynianom na pewno nie wystąpi Bartosz Kwiecień, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Wraca do gry za to inny defensywny pomocnik, kapitan zespołu Taras Romanczuk, którego brak w środku pola Jagiellonii był bardzo widoczny w meczu z Piastem w Gliwicach, przegranym 1-3. Są też inne problemy kadrowe, bo w meczu z mistrzem kontuzje odnieśli dwaj gracze zza południowej granicy: Czech Martin Pospisil i Słowak Martin Kostal. Nie podając nazwisk, trener Mamrot poinformował, że jeden z tych zawodników na pewno nie zagra z Arką, co do drugiego rokowania są lepsze. Zaznaczył przy tym, że kadra jest na tyle szeroka, że potencjalni rezerwowi mogą mieć szansę pokazania się z dobrej strony przed własną publicznością. - Jako drużyna bardzo liczymy na wsparcie trybun. Będzie ono dla nas bardzo ważne - dodał. Początek meczu Jagiellonia - Arka w Białymstoku w niedzielę o godz. 15. autor: Robert Fiłończuk Wyniki, terminarz i tabela PKO Ekstraklasy