Zobacz zapis relacji LIVE z meczu Jagiellonia - Górnik Mecz miał jedną gwiazdę i był nią Tomasz Frankowski. 37-letni snajper Jagiellonii po raz kolejny już potwierdził, że pomimo upływu lat, jego sportowa forma jest wciąż wysoka, a obrońcy nawet na moment nie powinni go spuszczać z oka. Już w 4. minucie "Franek" mógł wyprowadzić gospodarzy na prowadzenie. Wykorzystał błąd defensywy Górnika, przejął piłkę przed polem karnym i błyskawicznie podciął piłkę lewą nogą nad wysuniętym Łukaszem Skorupskim. Pomylił się nieznacznie - futbolówka spadła na siatkę bramki gości. W 29. minucie nazwisko Frankowskiego skandował już jednak cały stadion. Napastnik po olbrzymim zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym, najpierw trafił w poprzeczkę, a następnie z dwóch metrów wpakował piłkę do siatki, dobijając strzał w słupek Tomasza Porębskiego. Wcześniej ogromne szczęście miał wspomniany Łukasz Skorupski, który w 13. minucie sfaulował poza polem karnym szarżującego po lewym skrzydle Macieja Makuszewskiego i wyeliminował go z gry. Dostał tylko żółtą kartkę, choć kibice i piłkarze Jagi domagali się czerwonej. Najlepszą okazję na gola dla Górnika miał w 34. minucie Prejuce Nakoulma. Po jego mocnym strzale z lewej nogi dobrze interweniował jednak Grzegorz Sandomierski. Po przerwie "Franek show" trwał. Napastnik Jagielloni dobił Górnika w 57. minucie. Wtedy to po dośrodkowaniu Luki Pejovicia uwolnił się spod krycia i uderzył głową piłkę, która jeszcze przed nim skozłowała. Świetnie ją skontrował i posłał tam, gdzie nie mógł jej sięgnąć Skorupski! Wkrótce mógł skompletować hat-tricka, ale jego strzał z półobrotu tym razem obronił golkiper zabrzan. Kilka minut później bohater widowni opuścił boisko, żegnany owacjami z trybun. Górnik atakował, ale bez szczęścia. Uderzenie Michała Pazdana i dośrodkowanie Mariusza Przybylskiego zatrzymywały się na poprzeczce. Dziesięć minut przed końcem po dośrodkowaniu Mariusza Magiery efektownym szczupakiem do siatki Sandomierskiego trafił Arkadiusz Milik, ale na nic więcej w tym meczu piłkarzy z Roosevelta nie było już stać. Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 2-1 1-0 Frankowski 29. 2-0 Frankowski 57. 2-1 Milik 80. Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Alexis Norambuena, Thiago Cionek, Tomasz Porębski, Luka Pejovic - Tomasz Kupisz, Rafał Grzyb, Tomasz Bandrowski, Maciej Makuszewski (17. Nika Dżalamidze), Marcin Burkhardt (64. Łukasz Tymiński) - Tomasz Frankowski (73. Jan Pawłowski). Górnik Zabrze: Łukasz Skorupski - Michael Bemben (58. Michał Zieliński), Adam Danch, Adam Marciniak, Mariusz Magiera - Paweł Olkowski, Mariusz Przybylski, Michał Pazdan (83. Krzysztof Mączyński), Aleksander Kwiek - Prejuce Nakoulma, Arkadiusz Milik. Sędziowali: Paweł Raczkowski (jako główny) oraz Michał Pierściński i Michał Obukowicz (na liniach - wszyscy Mazowiecki ZPN). Ekstraklasa - wyniki, strzelcy bramek, składy, tabela