Kara dla Drągowskiego dotyczy zachowania tuż po meczu z Legią Warszawa. 17-letni bramkarz nie mógł pogodzić się z decyzją arbitra Pawła Gila (podyktował rzut karny dla warszawian w 97. min.) i po ostatnim gwizdku ruszył do niego. Drągowskiego powstrzymywali koledzy z drużyny, a także trener Michał Probierz. Szkoleniowiec wygonił rozzłoszczonego piłkarza do szatni, a ten opuścił boisko ze łzami w oczach. Mimo to Komisja Ligi jego zachowanie uznała za niedopuszczalne i surowo ukarała młodego zawodnika - musi zapłacić 10 tys. zł. Dla piłkarza, który stawia dopiero pierwsze kroki i nie zarabia zbyt wiele, kara jest bardzo dotkliwa.Tymczasem w poniedziałek Drągowski odebrał nagrody dla najlepszego bramkarza Ekstraklasy i Odkrycia Sezonu. Wyboru dokonali piłkarze i trenerzy ligowi. Poza Drągowskim, wyróżnienie odebrał też Michał Probierz, szkoleniowiec Jagiellonii, który został uznany Trenerem Sezonu. W pełni zasłużył na wyróżnienie, bo z jednym z mniejszych budżetów w lidze zajął z Jagiellonią trzecie miejsce. Dzięki temu klub z Białegostoku wystąpi w europejskich pucharach. Komunikat Komisji Ligi:"W związku z zachowaniem po meczu Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok na zawodnika Jagiellonii Bartłomieja Drągowskiego nałożono 10 000 zł kary."