Na razie zajęcia odbywają się na obiektach w Białymstoku. Od przyszłego poniedziałku zespół będzie przebywał na zgrupowaniu w Gutowie Małym, potem znowu wróci do Białegostoku, by na początku lutego wyjechać na ponad dwa tygodnie do Turcji. Po pierwszej części rozgrywek Jagiellonia zajmuje dziesiąte miejsce. Klub wciąż czyni starania o wzmocnienie zwłaszcza siły ofensywnej zespołu, bo jesienią strzelanie bramek przychodziło drużynie z trudnością. Nowymi graczami w zespole są już m.in. wielokrotny reprezentant Polski Tomasz Frankowski, który przed laty w Jagiellonii rozpoczynał swoją piłkarską karierę a ostatnio grał w Stanach Zjednoczonych oraz Kamil Grosicki, wypożyczony z Legii Warszawa. Władze klubu zabiegają o transfer zwłaszcza 20-letniego reprezentanta Boliwii, pomocnika Didi Torrico Camacho. Jak podaje klub, z graczem uzgodniono już warunki kontraktu, teraz pozostaje tylko kwestia wizy dla młodego piłkarza. Dopóki gracza nie ma w Białymstoku, działacze do sprawy wciąż podchodzą jednak ostrożnie. Testowanych ma być też kilku innych zawodników, w tym dwaj pomocnicy: Nigeryjczyk i Serb. Na pewno na wiosnę nie zagrają w Jagiellonii: Robert Szczot, który przeszedł do Górnika Zabrze oraz Dariusz Łatka, który znalazł zatrudnienie w pierwszoligowej Koronie Kielce. Kilku innych graczy też szuka klubu.