Piłkarz Cracovii Bartosz Kapustka otrzymał od trenera reprezentacji Polski Adama Nawałki powołanie na mecze eliminacji mistrzostw Europy z Niemcami i Gibraltarem. - To splendor dla naszego klubu - uważa trener krakowskiego zespołu Jacek Zieliński. - Adam Nawałka i jego współpracownicy bardzo uważnie przyglądają się temu, co dzieje się w Ekstraklasie. Od kilku dni zdawałem sobie sprawę, że Bartek jest w kręgu zainteresowań selekcjonera. Jednak każdy czeka na potwierdzenie. Bardzo się cieszę, wielkie słowa uznania dla Bartka, za to że został dostrzeżony. Myślę, że to splendor dla Cracovii - powiedział Zieliński podczas piątkowej konferencji prasowej. Jego zdaniem powołanie jest dodatkową zachętą, motywacją dla kolegów Kapustki z zespołu, aby grać jeszcze lepiej. - Bartek gra ostatnio równo, powtarzalnie. Selekcjoner szuka zawodników, którzy są w danym momencie w dobrej dyspozycji. To się najbardziej liczy. Jednak moim zdaniem, to nie jest tak, że Cracovia dobrze gra w lidze, to wypadało kogoś z tego zespołu powołać do kadry. Bartek sobie na to zasłużył - dodał trener "Pasów". Blisko 19-letni pomocnik jest debiutantem, nigdy wcześniej nie był powoływany na zgrupowanie drużyny narodowej. Ma małe szanse, aby wybiec na boisko w pojedynku z Niemcami. Być może zagra kilka minut przeciw Gibraltarowi. - Trudno mi powiedzieć, czy on jedzie tam tylko po naukę. Cieszę się, że został zauważony. W piłce nożnej, jak i w innych dziedzinach życia hierarchia obowiązuje. Trzeba trochę "poterminować", żartując nieco - trochę toreb sportowych ponosić - dodał Zieliński. Kapustka jest wychowankiem Tarnovii. Nim przyszedł do Cracovii grał jeszcze w Hutniku Nowa Huta. W ekstraklasie rozegrał 29 spotkań, zdobył trzy gole. Zgrupowanie przed wrześniowymi spotkaniami o punkty eliminacji Euro 2016 rozpocznie się w poniedziałek w Warszawie. W czwartek kadrowicze odlecą do Frankfurtu nad Menem, gdzie 4 września zagrają z mistrzami świata. Następnego dnia wrócą do kraju, a 7 września na Stadionie Narodowym podejmą Gibraltar. "Biało-czerwoni" zajmują pierwsze miejsce w tabeli grupy D kwalifikacji. W sześciu występach zgromadzili 14 punktów i o jeden wyprzedzają Niemców, których jesienią w Warszawie pokonali 2:0. Na trzeciej pozycji plasuje się Szkocja - 11 pkt. Gibraltar jest ostatni - bez punktu.