Gwiazdor Rakowa trafił do szpitala. Dramat wicemistrzów Polski, to już plaga
Raków Częstochowa w niedzielnym szlagierze PKO BP Ekstraklasy wygrał na wyjeździe 2:1 z Jagiellonią Białystok. W cieniu skandalu z udziałem kibiców w szeregach wicemistrza Polski zapanowało spore zaniepokojenie. W trakcie spotkania groźnego urazu barku doznał Jean Carlos Silva. Na pomeczowej konferencji prasowej Marek Papszun nie miał dla kibiców dobrych wieści. Uraz Brazylijczyka okazał się na tyle poważny, że niezbędna była wizyta w szpitalu.

Raków Częstochowa nie miał najłatwiejszego startu sezonu. W eliminacjach Ligi Konferencji wszystko szło zgodnie z planem, wicemistrz Polski wyeliminował MSK Zilina, Maccabi Hajfa oraz Ardę Kyrdżali. Dało to awans do fazy ligowej Ligi Konferencji. W lidze sytuacja nie wyglądała jednak tak dobrze.
We wrześniu podopieczni Marka Papszuna znajdowali się w strefie spadkowej, a przed sobą mieli perspektywę szalenie istotnych spotkań z Legią Warszawa i Lechem Poznań. Z innymi pucharowiczami "Medaliki" zgodnie zremisowały, co pozwoliło nieco poprawić sytuację. Rakowowi zdarzały się mecze wprost beznadziejne (starcie z Cracovią, w którym jedyny celny strzał oddano w samej końcówce), lecz forma zaczynała się stabilizować.
Niedzielna potyczka z Jagiellonią Białystok była okazją do przedłużenia korzystnej passy. W ostatni weekend Raków pomimo gry w osłabieniu przez ponad połowę spotkania zdołał pokonać Lechię Gdańsk, a w środku tygodnia rozbił Cracovię, rewanżując się za ostatnią klęskę w lidze.
Raków z kolejną cenną wygraną. Radość przyćmiła kontuzja gwiazdy
W Białymstoku Raków pokazał się ze swojej lepszej strony, co znalazło swoje odzwierciedlenie w ostatecznym rezultacie. Formą strzelecką błysnął środkowy pomocnik wicemistrza Polski Oskar Repka. Sprowadzony przed sezonem z GKS-u Katowice zawodnik dwukrotnie pokonał Miłosza Piekutowskiego. "Jagę" stać było jedynie na honorowe trafienie Afimico Pululu. Raków pokonał wicelidera 2:1 i przesunął się na siódmą lokatę w tabeli.
Głośno o tym spotkaniu zrobiło się ze względu na wulgarny transparent kibiców Jagiellonii bezpośrednio wymierzony w Bartosza Frankowskiego - sędziego niedawnego spotkania tego zespołu z Górnikiem Zabrze. Paweł Raczkowski z tego powodu przerwał w spotkanie w 58. minucie, a później musiał doliczyć aż 20 minut do regulaminowego czasu gry.
Kilka minut wcześniej byliśmy świadkami innego wydarzenia, które przyniosło dla Marka Papszuna kolejne fatalne wieści. W 51. minucie Jean Carlos Silva przy próbie wybicia piłki z okolic własnego pola karnego poślizgnął się i upadł na murawę tak niefortunnie, że doznał urazu barku. Grającemu w Polsce od 2019 roku Brazylijczykowi przez kilka minut udzielano pomocy, a finalnie na murawie zastąpił go Patryk Makuch.
Marek Papszun nie owijał w bawełnę. Raków może stracić na długo swojego kluczowego zawodnika
Mowa ciała zawodnika szybko zdradzała, że Marek Papszun będzie miał kolejny, poważny problem. Szkoleniowiec Rakowa nie zamierzał tego kryć i na pomeczowej konferencji prasowej wypowiedział się na temat stanu zdrowia jednego ze swoich kluczowych zawodników. - Niestety to poważna kontuzja barku, jest w szpitalu - rzekł Papszun na konferencji prasowej, cytowany na portalu "X" przez Kamila Głębockiego.
Po raz kolejny w tym sezonie Papszun musi zmagać się z problemami zdrowotnymi swoich zawodników. Do Białegostoku nie pojechał Fran Tudor, który w pucharowym meczu z Cracovią doznał urazu stawu skokowego. Jak wspomniał w rozmowie z Canal+ Sport Papszun, w jego przypadku w poniedziałek dojdzie do badań pozwalających na ostateczną diagnozę.
Jean Carlos Silva dołącza tym samym do grona zawodników wyłączonych z gry od dłuższego czasu. Jeszcze długo potrwają rehabilitację Władysława Koczerhina (zerwane więzadło krzyżowe) oraz Ericka Otieno (zerwane ścięgno Achillesa), których być może nie zobaczymy na murawie w tym sezonie. W Częstochowie cały czas czekają na powrót do zdrowia dwóch środkowych defensorów Zorana Arsenicia i Ariela Mosóra.
W tym tygodniu Raków rozegra dwa spotkania. W czwartek 6 listopada o godz. 18:45 zmierzy się w Lidze Konferencji ze Spartą Praga. Trzy dni później w Ekstraklasie podopieczni Papszuna zagrają z Koroną Kielce. Relacje z obu spotkań będzie można śledzić na łamach serwisu Interia Sport.












