Utalentowany 21-letni pomocnik reprezentacji Polski prawdopodobnie opuści szeregi "Białej Gwiazdy" już w czerwcu. Borussia jest w stanie zapłacić za transfer nawet 3,5 miliona euro, ale działacze z Reymonta liczą na jeszcze większe zyski. "Każde negocjacje są trudne, ale liczę, że te zakończą się sukcesem. Maciej Żurawski odszedł za 3,1 mln euro, a naszym zdaniem wartość Błaszczykowskiego jest wyższa" - precyzuje na łamach "Przeglądu Sportowego" prezes Wisły, Mariusz Heller. "To byłaby wyjątkowa transakcja. Jeszcze nie było w Polsce takiego przypadku, żeby piłkarz odchodził za tak duże pieniądze po tak krótkim okresie promocji" - zaciera ręce reprezentujący interesy Błaszczykowskiego Jerzy Brzęczek.