Za nami niemal komplet meczów 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy - w terminarzu w tym przypadku pozostała do rozegrania już tylko potyczka Śląska Wrocław z Piastem Gliwice, zaplanowana na poniedziałkowy wieczór. Jak dotychczas najbardziej widowiskowymi starciami serii gier inaugurującej piłkarską wiosnę na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce były spotkania między Jagiellonią i Radomiakiem (5:0) oraz Lechem i Widzewem (4:1). Jeśli mowa o skromniejszych zwycięstwach, to tu należy wymienić chociażby triumf Pogoni Szczecin nad Zagłębiem Lubin - podopieczni trenera Roberta Kolendowicza ograli przeciwników 1:0 po trafieniu Kamila Grosickiego z 73. minuty. W tej beczce miodu pojawiła się jednak pewna łyżka dziegciu. Cristiano Ronaldo niespodziewanie zaapelował do kibiców. Chodzi o Mbappe Niska frekwencja na meczu Pogoni. Sprawy w swoje ręce wziął Kamil Grosicki "Duma Pomorza" odnotowała bowiem najniższą w bieżącej kampanii frekwencję podczas domowego meczu Ekstraklasy - na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera (mogącym notabene pomieścić ponad 21 tys. osób) pojawiło się dokładnie 11 910 fanów. Poprzednim antyrekordem było spotkanie Pogoni z Radomiakiem z listopada - wówczas to z trybun zmagania piłkarzy obserwowały 13 803 osoby. W związku z takim rozwojem wypadków "Grosik" postanowił wystosować apel do sympatyków swego klubu. "Portowcy! Potrzebujemy Was w piątek na stadionie! Dopiero zwycięstwo z Górnikiem sprawi, że będziemy mogli mówić o udanym starcie wiosny" - orzekł kapitan PS w wpisie zamieszczonym na portalu X (Twitterze). W Madrycie są wściekli, rywal Lewandowskiego skrzywdzony. "Największy błąd od lat" PKO BP Ekstraklasa. Pogoń zagra teraz z "sąsiadem" z tabeli O tym, czy Grosicki udanie zmobilizował kibiców przekonamy się 7 lutego o godz. 20.30. Potyczka z Górnikiem Zabrze zapowiada się tym ciekawiej, że oba zespoły to "sąsiedzi" z ligowej tabeli (ekipa z Górnego Śląska jest szósta, "Duma Pomorza" plasuje się tuż za nią). Obie drużyny mają też ambicję na co najmniej awans do europejskich pucharów.