Zapraszamy na relację na żywo z meczu Wisła Płock - Górnik Zabrze! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych W poprzednim sezonie i Górnik i prowadzona jeszcze przez Jerzego Brzęczka Wisła, walczyły o czwarte, premiowane miejsce w europejskich pucharach miejsce. Ostatecznie zwycięsko z tej rozgrywki wyszła jedenastka z Górnego Śląska. W tym sezonie oba zespoły zawodzą. Po 16 ligowych kolejkach jedenastka z Płocka ma na swoim koncie 18 punktów i zajmuje dziesiąte miejsce w ligowej tabeli. "Górnicy" tych punktów mają ledwie trzynaście i są na pozycji numer 14. Przed tygodniem oba zespoły przegrały. Płocczanie z Lechem w Poznaniu 1-2, a Górnik z Koroną w Kielcach 2-4. O punkty z Wisłą na wyjeździe zabrzanom nie będzie łatwo. W historii ligowych gier, na dziesięć spotkań z rywalem z Mazowsza w Ekstraklasie, ledwie raz udało się tam wygrać. Było to w sezonie 2006/07. Górnik wygrał wtedy 3-1 po trafieniach Błażeja Radlera, Arkadiusza Aleksandra i Rafała Andraszaka. Dla "Nafciarzy" trafił Paweł Magdoń. Jak będzie w sobotę? - Dla nas w tej chwili każdy mecz jest ważny. Musimy się odblokować i zacząć zdobywać punkty. Co zrobić, żeby tak było? Przede wszystkim trzeba zewrzeć szyki w obronie, bo ostatnio tych bramek traciliśmy za dużo. Na pewno trzeba też wykorzystywać te sytuacje, które sobie stwarzamy. One są, ale czegoś brakuje, żeby piłka wpadła do siatki. Nie ma co jednak na tym się rozwodzić. Na treningach trzeba ciężko pracować, żeby tą skuteczność poprawić - mówi Szymon Żurkowski, jeden z liderów Górnika, młodzieżowy reprezentant Polski. Z Wisłą zabrzanie zagrają w najsilniejszym składzie. Do gry po karencji za żółte kartki wraca Szymon Matuszek. Z kolei w ekipie z Płocka za cztery kartoniki pauzować musi doświadczony prawy obrońca Cezary Stefańczyk. Jego przymusowa absencja, to szansa na powrót do gry w wyjściowym zestawieniu dla Adama Dźwigały. Początek meczu Wisła Płock - Górnik Zabrze jutro o godzinie 15.30. Relacja w nSport+. Michał Zichlarz Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy