Drużyna pod wodzą Marcina Brosza zaskoczyła wszystkich. Po awansie do ligowej elity zespół, jak wygrywał w I lidze, tak i świetnie radził sobie w Ekstraklasie. Przez większą część pierwszej fazy rozgrywek zabrzanie byli liderem. Kryzys nadszedł w grudniu. Wiosna dla zespołu beniaminka nie była już tak dobra, ale i tak udało się osiągnąć bardzo dobry wynik, bo za taki trzeba uznać czwarte miejsce w rozgrywkach. Daje to "górnikom" szansę gry latem w europejskich pucharach. Swojego rywala klub z Zabrza pozna 19 czerwca. Wiele wskazuje jednak na to, że 14-krotny mistrz Polski przystąpi do pucharów w mocno zmienionym składzie. Czołowi zawodnicy zespołu z Górnego Śląska znaleźli się na celowniku wielu klubów, w tym tych zagranicznych. W weekend włoskie media podały, że ściągnięciem do siebie Rafała Kurzawy zainteresowana jest Fiorentina. Reprezentant Polski jest na rynku transferowym łakomym kąskiem, bo z końcem czerwca kończy mu się umowa z Górnikiem i może odejść za darmo. Kurzawa ma za sobą świetny sezon. Nazbierał aż 19 asyst, jak nikt inny w lidze. Warto dodać, że we wcześniejszym sezonie najlepiej asystujący Konstantin Wasiljew (wtedy Jagiellonia), miał tych podań 13. Włoski ślad transferowy pojawia się też przy nazwisku innego zawodnika Górnika, który walczy o wyjazd na mundial. Chodzi o 20-letniego Szymona Żurkowskiego. Ostatnie kilkanaście miesięcy to niesamowity progres młodego pomocnika. Wiosną zeszłego roku grał jeszcze w trzecioligowych rezerwach, żeby w końcówce pierwszoligowego sezonu szturmem wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie. Pod koniec zeszłego roku znalazł się już na liście 50 europejskich talentów UEFA, a teraz został ogłoszony odkryciem sezonu. Jego osoba też łączona jest z Fiorentiną, a także z 12 zespołem Serie A Genoa CFC. Jeśli chodzi o ten ostatni klub, to pada też nazwisko innego młodzieżowego reprezentanta Polski Mateusza Wieteski. Po świetnym sezonie młodego obrońcy pojawia się sporo spekulacji co do jego przyszłości. Wieteska najpewniej trafi ponownie do Legii, mistrz Polski ma prawo jego pierwokupu, a stamtąd przeniesie się do innego klubu. Michał Zichlarz