Górnik Zabrze. Javi Hernandez zamieni Górniki?
Niewykluczone, że w letniej przerwie w zespole beniaminka Lotto Ekstraklasy Górniku zabrze pojawi się kolejny piłkarz z Półwyspu Iberyjskiego. Chodzi o grającego w ostatnim sezonie w Górniku Łęczna Javiego Hernandeza. Z końcem czerwca 28-letniemu pomocnikowi kończy się kontrakt z klubem z Lubelszczyzny, w którym, mimo spadku, należał do najlepszych.
W sezonie, który Górnikowi Zabrze, po ledwie roku przerwy, dał awans do Ekstraklasy, bardzo ważną rolę odgrywali piłkarze z Hiszpanii. Doświadczony napastnik Igor Angulo, z 17 bramkami na koncie, został królem strzelców pierwszoligowych rozgrywek. Strzałem w dziesiątkę okazało się też sprowadzenie do Zabrza zimą Daniego Suareza. Choć z powodu braku znajomości przez niego angielskiego, kontakt z nim jest dość ograniczony, to na boisku radził sobie świetnie, będąc z Bartoszem Kopaczem jednym z wyróżniających się obrońców na zapleczu Ekstraklasy. Po odejściu Kopacza do Zagłębia Lubin, Suarez będzie tym, na którym spoczywał będzie ciężar gry defensywnej.
Niewykluczone, że latem przy Roosevelta zwita kolejny gracz z Hiszpanii. Chodzi o Javiego Hernandeza. Ten doświadczony pomocnik trafił do Polski we wrześniu zeszłego roku, żeby w swoim debiucie w meczu Piast - Górnik Łęczna zdobyć dla swojego zespołu dwie bramki. Mimo spadku łęcznian z Lotto Ekstraklasy należał do najlepszych w drużynie. Sezon skończył z czterema trafieniami i siedmioma asystami na koncie. Jak większości graczy, tak i jemu 30 czerwca kończy się umowa z klubem z Łęcznej.
Oprócz Angula i Suareza, Hernandeza świetnie zna też kapitan zabrzańskiej jedenastki Szymon Matuszek. Przed laty obaj trenowali razem w rezerwach Realu Madryt. Znający Hernandeza piłkarze beniaminka Ekstraklasy już szepnęli w jego sprawie słowo, komu trzeba. Czy dojdzie do jego sprowadzenia na Górny Śląsk pokażą najbliższe dni.
Jeśli chodzi o transfery, to na razie w Zabrzu nie mówi się o nich za dużo. Wiadomo, że klub opuści Kopacz, który już zimą związał się kontraktem z Zagłębiem Lubin. Spekuluje się, że do Górnika może trafić Michał Koj z Ruchu czy Patryk Kun ze Stomilu.
Jak mówi prezes klubu z Zabrza Bartosz Sarnowski, w pierwszej kolejności w Górniku chcą stawiać na swoich zawodników, z których tak wielu w zakończonym sezonie, ze świetnym skutkiem, poradziło sobie na pierwszoligowych boiskach. Potem w grę będą wchodzili zawodnicy z regionu czy z innych części Polski, a na koniec zagraniczni piłkarze, w szczególności ci z paszportami Unii Europejskiej. - Wiemy na jakie pozycje szukamy zawodników, ale o ruchach transferowych nie chcemy na razie mówić. Proszę się uzbroić w cierpliwość - wyjaśnia prezes Sarnowski.
Górnik przygotowania do nowego sezonu rozpoczyna za tydzień. Od 22 czerwca do 1 lipca zaplanowany jest obóz w Rybniku-Kamieniu. Pierwszy mecz w lidze z Legią w sobotę 15 lipca na Arena Zabrze o godzinie 20.30.
Michał Zichlarz
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.