W ciągu niewiele ponad trzech i pół roku snajper z Kraju Basków znalazł się wśród legend 14-krotnego mistrza Polski. Zdobył w tym czasie 76 goli w lidze i w pucharach, co daje mu ósme miejsce w gronie najskuteczniejszych piłkarzy w historii jednego z najbardziej utytułowanych polskich klubów. Jego bramki pomogły w wywalczeniu awansu do Ekstraklasy, a potem miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach, po 24 latach przerwy. Sam w tym czasie zdobył tytuł króla strzelców I ligi i Ekstraklasy. W tym sezonie w 14 ligowych spotkaniach zdobył cztery bramki. Jest oczywiście najskuteczniejszy w zespole. "Angulo-gol", jak śpiewają o nim kibice Górnika, mocno związał się z naszym krajem i Górnym Śląskiem. Urodziło mu się dziecko, a także zainwestował w nieruchomości, kupując mieszkania w górnośląskiej metropolii. W czerwcu przyszłego roku kończy mu się umowa z Górnikiem. Pytany co dalej odpowiada. - Nic się nie dzieje. Nikt z władz klubu ze mną nie rozmawia, więc nic nie mogę powiedzieć na temat swojej przyszłości w Górniku. Rozmawialiśmy o wszystkim dwa miesiące temu. Działacze wiedzą, że mam czy miałem oferty z innych klubów. Tak było latem i zimą. Wiedzą też, że jestem przygotowany na to, że zostając w Górniku stracę sporo finansowo. Chcę pozostać w Zabrzu, włodarze mają tego świadomość, ale też wiedzą, że jest zainteresowanie ze strony innych - tłumaczy Angulo. Odpowiedzialny za transfery w Górniku Artur Płatek mówi, że jeszcze w tym roku obie strony mają usiąść do rozmów i poczynić ustalenia co do przyszłości. Kiedy dwa lata temu 35-letni napastnik przedłużał umowę z zabrzańskim klubem, to wszystko było już sfinalizowane w październiku. Teraz jest inaczej. - Jasne, że taka sytuacja, kiedy jesteś spokojny o swoją przyszłość, po prostu ci pomaga. Z drugiej strony doskonale rozumiem, że to jest biznes. Siedemnasty sezon jestem profesjonalnym zawodnikiem, jeśli obie strony, to znaczy ja i Górnik, osiągniemy porozumienie, to będzie super. Chciałbym, żeby tak było. Jeśli jednak nic się nie wydarzy, to przyjdzie mi kontynuować karierę w innym miejscu - mówi jeden z najskuteczniejszych napastników w historii Górnika. Michał Zichlarz Ekstraklasa - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy