W szczególności kibice Górnika chcieli, żeby z okazji jubileuszu jednego z najbardziej utytułowanych polskich klubów, doszło do starcia z Hajdukiem. Fani obu zespołów trzymają "sztamę". Ci najzagorzalsi, zarówno w jednym, jak i w drugim klubie, gromadzą się po szyldem Torcidy. Hajduk to wielokrotny mistrz Chorwacji i byłej Jugosławii. Klub z którego pochodzi plejada wspaniałych graczy, z byłym zawodnikiem Bayernu Branko Oblakiem czy Stipe Pletikosą, Darijo Srną oraz Niko Kranjcarem na czele. Spotkanie uświetni urodziny Górnika. Nie bez kozery rozpocznie się o takiej, a nie innej godzinie. - Mieliśmy grać ze sobą już w lutym, ale nie pozwoliły na to względy logistyczne. To dla nas ważne spotkanie zarówno ze względów sportowych, ale też dla naszych kibiców - podkreśla trener Górnika Marcin Brosz. Na mecz już sprzedano prawie 17 tysięcy biletów! To sześć tysięcy więcej, niż na mecz z Legią w półfinale Pucharu Polski na początku kwietnia. Zabrzanie pieczołowicie przygotowują się do meczu i wielkiego piłkarskiego święta. Przygotowano okazjonalne szaliki, gdzie będzie logo i jednego i drugiego klubu, wydrukowano też specjalne pamiątkowe bilety. Do tego meczowi będzie towarzyszyło wiele innych imprez, jak wybór Miss Górnika czy koncerty zespołów muzycznych. Przy okazji meczu nastąpi też odsłonięcie pierwszego, spośród 25 wizerunków legend wielokrotnego mistrza Polski. Na specjalnej płatwie znajdzie się sylwetka patrona stadionu w Zabrzu Ernesta Pohla. W dzisiejszym spotkaniu trener Brosz będzie się musiał obyć bez sporej grupy zawodników. Na zgrupowaniu kadry pierwszej reprezentacji jest Rafał Kurzawa, z kolei z młodzieżówką, do starcia w meczu o punkty Młodzieżowych Mistrzostw Europy szykują się Tomasz Loska, Mateusz Wieteska, Paweł Bochniewicz oraz Marcin Urynowicz. Jakby tego było mało, to kontuzjowani są inni zawodnicy, którzy teraz powinni być na zgrupowaniu pierwszej czy młodzieżowej reprezentacji, a chodzi o Damiana Kądziora, Szymona Żurkowskiego czy Macieja Ambrosiewicza. W tej sytuacji szansę dostaną zawodnicy, którzy rzadziej pojawiali się ostatnio na boisku, jak bramkarz Wojciech Pawłowski, Erik Grendel czy kolejna grupa młodych graczy, z Bartoszem Bartczukiem, Adrianem Gryszkiewiczem, Danielem Smugą czy włączonymi w ostatnich dniach do ekstraklasowych rozgrywek, bramkarzem Danielem Bielicą oraz lewym obrońcą Danielem Liszką. zich Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy