Zobacz zapis relacji na żywo z meczu PGE GKS Bełchatów - Lechia Gdańsk Pierwsi groźnie zaatakowali goście z Gdańska. W 10. minucie meczu oko w oko z Łukaszem Sapelą stanął Paweł Buzała, ale zabrakło mu zimnej krwi i nie potrafił pokonać golkipera miejscowych. Podobnych problemów nie miał Dawid Nowak. Najlepszy napastnik PGE GKS w 32. minucie wpadł w pole karne Lechii i mimo asysty Krzysztofa Bąka popisał się precyzyjnym strzałem z ostrego kąta z kilkunastu metrów. Sebastian Małkowski nie zdołał uchronić swojego zespołu przed stratą bramki. Warto podkreślić w tej sytuacji asystę Janusza Gola, który błysnął dokładnym podaniem ze środka boiska. Bełchatowianie złapali wiatr w żagle, ale ich obecność na połowie Lechii ograniczała się do ataków pozycyjnych, które nie kończyły się celnymi strzałami na bramkę Małkowskiego. W 41. minucie celnym strzałem - i to rzadkiej urody - popisał się natomiast Marko Bajić. Pomocnik Lechii po centrze Pawła Nowaka szybko złożył się do strzału i wypalił z kilkunastu metrów efektowną przewrotką. Sapela mógł tylko odwrócić się i wyjąć piłkę z siatki. Po zmianie stron kibice obejrzeli jeszcze jednego gola. W 90. minucie meczu komplet punktów zapewnił gospodarzom Nowak, pewnie egzekwując rzut karny. Chwilę wcześniej doszło do niecodziennej zmiany w zespole gości. Z powodu kontuzji Sebastiana Małkowskiego zastąpił Paweł Kapsa. Po meczu powiedzieli: Trener PGE GKS Rafał Ulatowski: - Po porażce w doliczonym czasie gry z Arką myśleliśmy tylko o tym, by wygrać w ostatnim meczu przed naszą publicznością. Fajnie, że Dawid strzelił dzisiaj dwa gole, bo jak nie trafia do siatki, to później chodzi smutny i przygnębiony. Czy był to mój przedostatni mecz w roli trenera PGE GKS? Odpowiem dyplomatycznie, że na pewno był to mój przedostatni mecz w tym sezonie. W ostatniej kolejce zagramy z Legią i zrobimy wszystko, by to spotkanie również zakończyło się dla nas dobrym wynikiem. Trener Lechii Gdańsk Tomasz Kafarski: - Pozwolą państwo, że poproszę o minutę ciszy. Nie ma słów do tego, co się stało. Nawet nie mam siły się denerwować. Takich meczów nie można przegrywać. PGE GKS Bełchatów - Lechia Gdańsk 2-1 (1-1) Bramki: 1-0 Nowak (32.), 1-1 Bajić (41.), 2-1 Nowak (90. - karny). PGE GKS Bełchatów: Łukasz Sapela - Jakub Tosik (84. Marcin Drzymont), Mate Lacić, Dariusz Pietrasiak, Jacek Popek (46. Łukasz Bocian) - Krzysztof Janus, Patryk Rachwał, Janusz Gol (76. Bartłomiej Bartosiak), Mateusz Cetnarski, Dawid Nowak - Maciej Korzym. Lechia Gdańsk: Sebastian Małkowski (88. Paweł Kapsa) - Marcin Kaczmarek, Sergejs Kozans, Krzysztof Bąk, Rafał Kosznik - Piotr Wiśniewski, Marko Bajić (57. Marcin Pietrowski), Paweł Nowak (69. Maciej Rogalski), Łukasz Surma - Ivans Lukjanovs, Paweł Buzała. Żółta kartka - PGE GKS Bełchatów: Jakub Tosik, Bartłomiej Bartosiak, Mateusz Cetnarski. Lechia Gdańsk: Krzysztof Bąk, Paweł Buzała. Sędzia: Marcin Szulc (Warszawa). Widzów 1˙500. Sprawdź wyniki, terminarz i tabelę piłkarskiej Ekstraklasy