W ten sposób FIFPro pragnie wesprzeć działania Polskiego Związku Piłkarzy (PZP), który już wcześniej zaskarżył decyzję PZPN do Ministerstwa Sportu, prosząc o jej całkowite uchylenie. - Złożenie wniosku do Ministerstwa Sportu poprzedziliśmy rozmowami z zawodnikami. Wnioski, jakie płyną z ich strony, są dla nas jasne: Piłkarze nie godzą się na takie rozporządzenie. W ciągu 24 godzin zebraliśmy poprzez ankietę blisko pół tysiąca opinii od zawodników zarówno z Ekstraklasy, jak i niższych lig. Ich opinia jest jasna. 96 proc. piłkarzy uważa wprowadzenie przepisów PZPN za złą decyzję. Z kolei 88 proc. zawodników obawia się, że zmieniona uchwała może skutkować długotrwałym brakiem wypłaty należnego wynagrodzenia przez klub - mówił Euzebiusz Smolarek, prezes PZP (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - KLIKNIJ). - FIFPRO zdecydowanie potępia decyzję Polskiego Związku Piłki Nożnej, zarówno pod względem treści, jak i procedury - czytamy w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez federację. Zaznaczono w nim, że w tym trudnym czasie piłkarze muszą utrzymać siebie i swoich najbliższych, w związku z czym nie mogą czekać na pensje aż cztery miesiące. FIFPro potępiła również brak zaangażowania PZP w dyskusje na ten temat.