"Ze względu na możliwość zdobycia przez Legię mistrzostwa już w niedzielę, będziemy przygotowani na taką okoliczność. Nie chcemy jednak zdradzać szczegółów" - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Legii Izabela Kruk. Piłkarze stołecznego zespołu w niedzielnym meczu u siebie z Górnikiem Zabrze w 36. kolejce ekstraklasy mogą wywalczyć mistrzostwo Polski. Wariantów jest kilka, łącznie z takim, że warszawskiej drużynie wystarczy nawet remis. Wtedy musi jednak patrzeć na wyniki dwóch innych meczów. "Legia zgłosiła zgromadzenie na Placu Zamkowym na 30 tys. osób. Zgłoszenie wpłynęło w trybie uproszczonym, a to oznacza, że nie będzie przemarszu" - powiedział PAP rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy Bartosz Milczarczyk. Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu Legia ma 64 punkty, Jagiellonia Białystok - 61, a Lech Poznań - 59. Poznaniacy byli najlepsi w sezonie zasadniczym, ale od czasu podziału tabeli na dwie grupy m.in. przegrali wszystkie trzy spotkania u siebie. Mecze 36. kolejki w grupie mistrzowskiej odbędą się w niedzielę (wszystkie o godz. 18). Legia podejmie Górnika, Jagiellonia zagra w Lubinie z Zagłębiem, a Lech w Krakowie z Wisłą. Legia wywalczy w niedzielę mistrzostwo Polski, jeżeli zdobędzie w tej kolejce więcej punktów od Jagiellonii i będzie miała większą przewagę nad Lechem niż trzy punkty. Aby tak się stało, możliwe są trzy warianty. Nawet remis może dać legionistom tytuł, ale z drugiej strony - jeżeli Jagiellonia wygra w Lubinie - zwycięstwo nie da teraz mistrzostwa ekipie z Łazienkowskiej. W przypadku równej liczby punktów stołeczny klub, trzeci po sezonie zasadniczym, będzie niżej w tabeli od Lecha i Jagiellonii.