2025 rok jest jak na razie dla Portugalczyka jednym wielkim koszmarem. Wyniki Legii w PKO BP Ekstraklasie są dalekie od idealnych, a ponadto wcześniej trener długo czekał na spektakularne transfery. W końcu działacze sprowadzili mu między innymi nowego napastnika w postaci Ilii Szkurina ze Stali Mielec, ale za nim ten odpowiednio zgra się z nowym zespołem, musi minąć trochę czasu. Warszawianie natomiast tracą punkty na potęgę. 22 lutego w Radomiu polegli 1:3 z tamtejszym Radomiakiem. Efekt? "Wojskowi" do liderów z Poznania tracą osiem punktów. Na domiar złego piłkarzy w najbliższym pojedynku poprowadzi asystent kontrowersyjnego szkoleniowca. Goncalo Feio w derbach Mazowsza otrzymał czerwoną kartkę. Zaledwie dzień później wywołał natomiast niemałą burzę za sprawą występu na antenie Canal+. Opiekun stołecznego zespołu słownie starł się z Adamem Lyczmańskim. A poszło o wspomniany kartonik. 35-latek czuł się pokrzywdzony. Ekspert natomiast odpowiadał na każde wypowiedziane przez trenera zdanie. Cała dyskusja obu panów dostępna TUTAJ. Zbigniew Boniek zareagował na słowa Feio. Kibicom też kończy się cierpliwość W końcu Portugalczyk poszedł chyba o krok za daleko. "Z całym szacunkiem, ale sport, który pan sędziował, był trochę inny niż teraz i możliwości techniczne też były zupełnie inne. Lepiej, żebym nawet nie wspominał, jakie rzeczy się działy, gdy pan sędziował" - wypalił w pewnym momencie, wywołując burzę w mediach społecznościowych. Głos w nich zabrał także Zbigniew Boniek. Zrobił to jeszcze przed północą. "Moja opinia o wizycie Trenera w programie sportowym? Game over (koniec gry - dop.red.)" - napisał krótko obecny wiceprezydent UEFA. Na reakcję internautów długo nie trzeba było czekać. "Czemu? Pięknie się przedstawił" - napisał ironicznie jeden z komentujących. "Bardzo słabe zachowanie Feio. Zaszkodził sobie tylko" - dodał inny użytkownik platformy X. Legia rzeczywiście musi poprawić czym prędzej, bo w takim tempie straci szansę na tytuł jeszcze w marcu. Goncalo Feio podczas przymusowej przerwy od prowadzenia zespołu na pewno będzie miał kilka ważnych spraw do przemyślenia.