Fatalny start klubu z Ekstraklasy. Eksperyment szybko zakończony, zatrudniono już nowego trenera
Fatalny start nowego sezonu Ekstraklasy notuje Piast Gliwice. Mistrz Polski z 2019 roku po rozegraniu dziesięciu spotkań ligowych ma na swoim koncie zaledwie jedno zwycięstwo. To wszystko sprawia, że Gliwiczanie plasuje się na samym końcu ligowej stawki. Za beznadziejną postawę w pierwszej części sezonu posadą zapłacił Max Moelder. Szweda na stanowisku pierwszego trenera zastąpi Daniel Myśliwiec, którego kibice mogą pamiętać z pracy w Widzewie Łódź.

Zatrudnienie na stanowisku pierwszego trenera Piasta Gliwice Szweda Maxa Moeldera miało przynieść nową, niewidzianą dotychczas w Piaście Gliwice jakość. Klub z Górnego Śląska w przeszłości nie sięgał po szkoleniowca z tego rejonu świata.
Oczekiwania były spore, ale cała kadencja zakończyła się ogromnym niewypałem. Zaledwie siedem punktów i ostatnia pozycja w tabeli - tak obecnie wygląda rzeczywistość w Gliwicach. Całą sytuację nieco przekłamuje niefortunny dla Piasta terminarz - klub z Górnego Śląska ma do rozegrania aż dwa zaległe spotkania z Legią Warszawa i Lechem Poznań. Faktem jest jednak zaledwie jedna wygrana w ostatnich dziesięciu spotkaniach Ekstraklasy.
Piast na premierowe zwycięstwo ligowe w sezonie 2025/26 czekał aż do 27 września. W pełnym dramaturgii starciu z drugą najsłabszą drużyną w lidze Bruk-Betem Termaliką Nieciecza Piastowi udało się wykorzystać grę w przewadze, odrobić dwubramkową stratę i finalnie wygrać 4:2. To był jednak tylko przebłysk.
O losie Moeldera przesądziła zeszłotygodniowa porażka z Lechią Gdańsk. Gliwiczanie jeszcze do 90. minuty remisowali 1:1, lecz o kolejnej klęsce w tym sezonie przesądziło trafienie Tomasa Bobcka z jednej z ostatnich akcji meczu. Jak pokazały kolejne ruchy działaczy gliwickiego klubu, był to ostatni mecz Szweda w Piaście.
W Piaście zdecydowano się na nową wizję. Były trener Widzewa Łódź wraca do Ekstraklasy
W czwartek ogłoszono nazwisko nowego szkoleniowca. Misję odratowania tego sezonu dla Piasta podjął Daniel Myśliwiec, którego kibice mogą kojarzyć przede wszystkim z pracy dla Widzewa Łódź. Wraz z Myśliwcem do sztabu szkoleniowego klubu dołączyli również Krzysztof Sierocki oraz Karol Zniszczoł.
Myśliwiec przygodę z trenowaniem rozpoczął od pracy w akademii Legia Warszawa. W kolejnych latach terminował w sztabach szkoleniowych m.in. w Arce Gdynia, Chojniczance Chojnice oraz Górniku Łęczna. Pierwszą samodzielną pracą dla Myśliwca było objęcie Lechii Tomaszów Mazowiecki. Szerszy rozgłos na ogólnopolskiej arenie zyskał, trenując przez dwa i pół roku Stal Rzeszów. Z klubem ze stolicy Podkarpacia zdołał wywalczyć awans na zaplecze Ekstraklasy.
Dla 39-latka pierwszym sprawdzianem w nowej roli będzie wyjazdowe spotkania z Arką Gdynia. Ten mecz już w sobotę 25 października. Piast aktualnie traci cztery punkty do "bezpiecznej strefy", lecz każda kolejna porażka może systematycznie oddalać jednokrotnego mistrza Polski od Ekstraklasy. Przed Myśliwcem więc skomplikowana misja utrzymania drużyny na najwyższym poziomie rozgrywkowym.
Zobacz również:














