Rundę jesienną Legia Warszawa kończyła w sposób rozczarowujący. Przegrała w dwóch ostatnich kolejkach Ligi Konferencji Europy z Lugano, a także Djurgarden. Już wtedy głośno mówiło się o potrzebie sprowadzenia nowego napastnika. Migouel Alfarela i Jean-Pierre Nsame okazali się kompletnie nietrafionymi inwestycjami i już pożegnali się ze stołecznym klubem. Strzelecka niemoc Legii, Feio znalazł rozwiązanie. Nowy snajper wkrótce w Warszawie Goncalo Feio wielokrotnie podkreślał, że jego kadra potrzebuje wzmocnień, wywierając tym samym publicznie nacisk na działaczy. I wszystko wskazuje na to, że dopiął swego. Zimą "Wojskowi" sięgnęli po Wahana Biczachcziana, a także Vladana Kovacevicia. Ale na tym nie koniec. Tomasz Włodarczyk z redakcji "Meczyki.pl" ujawnił, że w stolicy w najbliższym czasie zamelduje się nowy snajper. Na wiosnę Legia zremisowała 1:1 z Koroną Kielce, a w następnej kolejce po rozczarowującym meczu przegrała 1:2 z Piastem Gliwice. Marc Gual prezentował się w tych spotkaniach wyjątkowo kiepsko. Nieco lepiej wyglądało to w rywalizacji z Puszczą Niepołomice, zakończonej zwycięstwem 2:0. W strzelaniu goli wyręczyli go jednak Kapuadi i Kapustka. Patologiczna sytuacja w Ekstraklasie. Zaśmiali się klubom w twarz Media: Legia sięgnie po snajpera ligowego rywala. Rekordowy transfer o krok Tomasz Włodarczyk ustalił, że wkrótce Legia ogłosi oficjalnie transfer Ilii Szkurina ze Stali Mielec. Białorusin w ubiegłym sezonie zanotował aż 16 trafień, a jego dorobek w obecnej kampanii wynosi pięć goli. Jeśli nie dojdzie do żadnego zwrotu akcji, kolejne trafienia będzie już świętował w barwach "Wojskowych". Zgodnie z wiedzą dziennikarza Dariusz Mioduski postanowił głęboko sięgnąć do kieszeni - na nowego napastnika wyda aż 1,5 miliona euro, co jak na standardy Ekstraklasy jest kwotą wyjątkowo dużą. Uczyni go to najdroższym napastnikiem w historii Legii, a także trzecim najdroższym transferem wewnątrz Ekstraklasy obok Bartosza Slisza czy Johna Yeboaha. Peter Schmeichel żałuje, że nie mówi po polsku. "Jesteśmy zgodni, że to hańba" Negocjacje nie należały do najłatwiejszych, ale ostatecznie Legia i Stal doszły do porozumienia. W środę Szkurin ma stawić się w stolicy na testach medycznych, a jego kontrakt będzie obowiązywał do 2028 roku. Za sprowadzeniem go optował przede wszystkim Goncalo Feio. Szkoleniowiec przedstawił kandydaturę Białorusina już kilka tygodni temu. Wówczas jednak "Legioniści" rozglądali się jeszcze za snajperem spoza rodzimej ligi.