- Uważnie oglądaliśmy grę Spartaka przeciwko Żrinjskiemu Mostar. Kluczowe będzie to, kto lepiej wejdzie w mecz. Wierzę, że będzie to Legia. Nie myślimy w ogóle o trzeciej rundzie eliminacji LM. Koncentruję się na meczu ze Spartakiem, potem z Koroną i Lechią. Do naszej dyspozycji będzie Domagoj Antolić, nie wiem czy na cały mecz, ale jest już zdrowy. Podobnie Mateusz Wieteska. Pokazaliśmy, że jesteśmy w każdej chwili zmienić ustawienie. Będziemy reagować na bieżąco na to, co będzie działo się na boisku. Jest mi oczywiście przykro, że straciliśmy aż sześć goli w dwóch meczach u siebie, ale cały czas powtarzam,że nie jest to wina systemu 3-5-2 - powiedział Klafurić. - Musimy pamiętać, że jest to dwumecz, albo więcej. Spartak jest dobrze zorganizowany przede wszystkim w defensywie. My stwarzamy dużo dobrych okazji strzeleckich, ale musimy mieć lepszą równowagę w grze. Gra obronna musi prezentować się tak dobrze jak nasz atak. Ważne, żebyśmy nie stracili bramki, my możemy strzelić w każdej chwili. Są detale nad którymi musimy pracować, ale nie obwiniałbym nowego ustawienia za utratę tylu goli - dodał Astiz. Spotkanie Legia - Spartak przy Łazienkowskiej we wtorek o 21. Rewanż za tydzień. Zobacz zestaw par 2. rundy el. Ligi Mistrzów