Legia wygrała na wyjeździe z irlandzkim zespołem 1-0 w pierwszej rundzie eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów. - Wszystko, co mieliśmy na odprawie, potwierdziło się. Cork grał długą piłką, nie starał się rozgrywać. To było dla nas coś nowego, ponieważ w ekstraklasie każda drużyna próbuje grać podaniami. Świetnie, że skończyliśmy z zerem z tyłu - mówił Szymański. - Rozegranie takiego rzutu wolnego, po którym Michał Kucharczyk strzelił gola, ćwiczyliśmy na treningach. Wiedziałem, że "Kuchy" strzeli, ale nie wiedziałem, że aż tak efektownie. Ta bramka dała nam zwycięstwo. Drużyna na nie zapracowała - dodał. Rewanż w Warszawie zaplanowano na 17 lipca o godzinie 21.00 Transmisja w TVP 1 i TVP Sport.