Ekstraklasa: zmiana na szczycie. Znamy nazwisko tymczasowego szefa sędziów
Były sędzia międzynarodowy Marcin Szulc został pełniącym tymczasowo obowiązki szefa Kolegium Sędziów – zatem osobą odpowiedzialną między innymi za wyznaczanie i ocenianie arbitrów prowadzących mecze w Ekstraklasie. Na stanowisko został wskazany przez swojego dotychczasowego szefa, Tomasza Mikulskiego, który niedawno zrezygnował z dalszej pracy – dowiedziała się Interia Sport. Cały czas ważą się losy, kto "na stałe" będzie szefem polskich sędziów. Kandydatów jest trzech, a wybór nastąpi przy okazji najbliższego zarządu PZPN.

O przewrocie w środowisku sędziowskim Interia informowała jako pierwsza. W naszym tekście ujawniliśmy, że Arkadiusz Kamil Wójcik, bardzo doświadczony asystent sędziego głównego, mający w CV także karierę międzynarodową, zbiera w środowisku poparcie, z którym zamierza przekonać zarząd PZPN, iż ma pomysł na uleczenie sędziowania w Polsce. Z tego, co słyszymy, jego akcje stoją w klubach wysoko i ponad podziałami. Niedługo po publikacji tekstu na Interii, Tomasz Mikulski zrezygnował z posady przewodniczącego kolegium sędziów.
Wójcik jest jednak tylko jednym z trzech kandydatów na objęcie stanowiska po Mikulskim. Pierwszym jest Marcin Szulc, wskazany przez samego Mikulskiego. Panowie współpracowali przez ostatnie lata ze sobą - Szulc, jako sekretarz kolegium, był podwładnym dotychczasowego przewodniczącego. Według naszych informacji, w najbliższym czasie przejmie jego obowiązki, bo czas do rozpoczęcia sezonu niebezpiecznie się kurczy.
Kandydatem do objęcia najważniejszego stanowiska w środowisku sędziowskim jest także Maciej Wierzbowski, również doświadczony, były arbiter międzynarodowy i również członek dotychczasowego zarządu Kolegium Sędziów - w roli wiceprzewodniczącego.
Nazwiska następcy Tomasza Mikulskiego jeszcze nie znamy. Decyzja zapadnie dopiero na zarządzie PZPN, który odbędzie się na początku sierpnia.