Te dwie czołowe pozycje w klasyfikacji zajmowali piłkarze dość nieoczekiwani - Said Hamulić ze Stali Mielec i Davo z Wisły Płock. I te dwa zespoły nie wahały się, by swoich najlepszych strzelców oddać tej zimy. Said Hamulić został sprzedany do francuskiego klubu FC Toulouse za "najwyższą kwotę w historii klubu". To zapewne 2,5 mln euro. Stal Mielec, jedna z rewelacji rundy jesiennej, będzie musiała radzić sobie bez niego. Obecnie mielecka Stal zajmuje w Ekstraklasie miejsce ósme, po remisie 0-0 w pierwszym meczu roku z Lechem Poznań. Wisła Płock także jest rewelacją i zajmuje siódme miejsce, z takim samym dorobkiem jak Stal Mielec. Hiszpan Davo opuszcza ją, by przejść do belgijskiego klubu KAS Eupen. Belgowie mieli zapłacić ok. 600 tys. euro. Polska Ekstraklasa ogołocona To sprawia, że w jednej chwili polska Ekstraklasa pozbyła się dwóch najlepszych strzelców, którzy prowadzili w klasyfikacji z dorobkiem dziewięciu goli. Teraz listę otwierają z ośmioma tacy zawodnicy jak Kamil Grosicki z Pogoni Szczecin, Jesus Imaz z Jagiellonii Białystok, a także Marc Gual, który ma przejść z Jagiellonii do Legii Warszawa. Stal Mielec i Wisła Płock bez swych najlepszych strzelców staną się zespołami, którym trudno będzie już utrzymać taki gaz, w jakim znajdowały się jesienią. Wisła juz przegrała z Lechią Gdańsk na początek tegorocznych rozgrywek, a Stal uzyskała wspomniany remis.