Szćepović, który ma na swoim koncie osiem występów i jednego gola w reprezentacji Serbii, podpisał roczny kontrakt, z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata. Pochodzący z Belgradu nowy napastnik Jagiellonii ma w swoim piłkarskim życiorysie występy w klubach we własnym kraju oraz m.in. we Włoszech, Belgii, Szkocji, Hiszpanii i na Węgrzech. Serb ma wypełnić lukę w ofensywie Jagiellonii, po transferze do APOEL-u Nikozja słoweńskiego napastnika Romana Bezjaka oraz rozwiązaniu umowy z Irlandczykiem Cillianem Sheridanem. - Chcę jak najszybciej dołączyć do drużyny i solidnie popracować w Turcji (Jagiellonia przebywa tam od niedzieli na zgrupowaniu). Zrobię wszystko, aby dobrze "sprzedać się" trenerowi oraz sztabowi szkoleniowemu - powiedział Szćepović, cytowany przez oficjalną stronę internetową białostockiego klubu. - Wiem, że klub jest poukładany, jest piękny stadion, powstaje ośrodek treningowy. Poza tym widziałem w internecie, na co stać miejscowych kibiców. Jestem pewien, że podjąłem dobrą decyzję - dodał serbski zawodnik. Mówił też, że przed podpisaniem umowy konsultował się z Marko Poletanovicem, który od jesieni występuje w Jagiellonii. Szćepović to trzeci zimowy transfer białostoczan. Przed nim umowy z klubem podpisali dwaj obrońcy: Słowak Andrej Kadlec, który trafił do Białegostoku ze Spartaka Trnawa oraz Chorwat Zoran Arsenić, wcześniej gracz Wisły Kraków. Robert Fiłończuk