Ekspert ostro o sędziowaniu w Ekstraklasie. "Najgorsze od afery korupcyjnej"
Przed polskimi klubami kolejne spotkania w ramach Ligi Konferencji. Do Słowenii we względnie dobrym humorze wybierze się Jagiellonia Białystok. Obecni mistrzowie kraju są niepokonani od kilkunastu spotkań. Z pewnością byliby w jeszcze lepszej sytuacji, gdyby nie strata punktów w ostatnich dwóch kolejkach. Kibiców boli zwłaszcza remis z Rakowem Częstochowa. Podczas tego starcia zawiodło sędziowanie. Nie po raz pierwszy w tym sezonie. "Najgorsze od afery korupcyjnej" – wypalił prosto z mostu Roman Kołtoń o popisach arbitrów.
Arbitrzy z naszego kraju nie mają ostatnio dobrej prasy. Niemal w każdej kolejce PKO BP Ekstraklasy mamy do czynienia z kontrowersyjną decyzją sędziowską. Ostatnio głośno zrobiło się o końcówce meczu Legii Warszawa z Cracovią i możliwym rzucie karnym dla gości. Wcześniej z kolei w centrum zamieszania znalazł się Michael Ameyaw, który wymusił "jedenastkę", do czego otwarcie się przyznał. Rozjemca pojedynku Jagiellonia - Raków, Jarosław Przybył, nabrał się na jego sztuczkę i nie zweryfikował decyzji z powodu awarii VAR.
"Kwiatkowski wyjaśnił brak interwencji VAR, wskazując, że sytuacja wymagała interpretacji - w takim przypadku sędzia główny powinien osobiście obejrzeć powtórkę na monitorze. Niestety, z powodu awarii monitora było to niemożliwe, więc wstrzymano się od interwencji VAR. Z jednej strony to tłumaczenie ma sens, lecz z drugiej trudno je zrozumieć przy tak oczywistej symulacji. Czy sędziowie naprawdę nie mogli po prostu powiedzieć arbitrowi, że tę decyzję trzeba zmienić?" - pisał na łamach Sport Interia Łukasz Rogowski.
Roman Kołtoń nie wytrzymał. Dosadnie o sędziowaniu w PKO BP Ekstraklasie
Sytuacja związana z poziomem sędziowania niestety powoli wymyka się spod kontroli. Wściekli są kibice, eksperci oraz sami piłkarze. Tuż przed rozpoczęciem najbliższej kolejki Ligi Konferencji nie wytrzymał choćby Roman Kołtoń. "Jagiellonia mogła z Rakowem wygrać. Pamiętamy decyzje sędziowskie. Fatalne sędziowanie jest w Ekstraklasie w tym sezonie. Najgorsze od afery korupcyjnej. To śmiało muszę powiedzieć. Czegoś takiego, takiej liczby błędów, które się zdarzają z kolejki na kolejkę, to jest horrendum" - oznajmił w programie Polsat Futbol Cast.
Gdyby nie zamieszanie związane ze wspomnianym karnym, kto wie jak zakończyłaby się wspomniana potyczka. A tak Jagiellonia straciła cenne punkty i do prowadzącego Lecha traci obecnie cztery "oczka". Nie na PKO BP Ekstraklasie skupiają się jednak teraz białostoczanie. Mistrzów kraju czeka trudny wyjazd na starcie z Celje. "Zaczęli takie tournee, które potrwa najbliższe kilkanaście dni. Będą wracali do Białegostoku, ale nie zawsze. Na przykład teraz pomiędzy meczem z Celje a Pogonią Szczecin w ogóle nie zawitają do Białegostoku, tylko od razu polecą do Szczecina. Presja czasu jest niezwykła. Mecz w Słowenii jest w czwartek, a w Szczecinie w niedzielę. Już o 14:45" - zapowiedział ekspert Polsatu Sport.
Z obu najbliższych potyczek przedstawicieli PKO BP Ekstraklasy tekstowe relacje na żywo przeprowadzi Interia Sport. Link TUTAJ.
Polsat Sport
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 22.11.2024 | Jagiellonia Białystok | 2 - 2 | Śląsk Wrocław | Relacja |
PKO Ekstraklasa 01.12.202414:45 | Pogoń Szczecin | - | Jagiellonia Białystok |