Efektowna oprawa na meczu Widzewa z Legią. Kibice przypomnieli o powstaniu
Kibice Widzewa w trakcie meczu z Legią zaprezentowali patriotyczną oprawę. Przypomnieli o powstaniu łódzkim z 1905 roku, w którym miało zginąć około dwustu cywilów, a nawet dwa tysiące odniosło rany. Oprawa zakończyła się odpaleniem środków pirotechnicznych i przerwaniem na kilku minut spotkania.

Z powodu kary na meczu nie było kibiców Legii. Sektor gości w całości zapewniły dzieci. Początek meczu to niewybredne okrzyki w kierunku Rafała Augustyniaka. W Widzewie debiutował w Ekstraklasie, potem wyjechał i grał w Rosji. Po ataku wojsk Putina na Ukrainę wrócił do Polski. Wydawało się, że do Widzewa, ale jednak wybrał Legię i został znienawidzony przez kibiców z al. Piłsudskiego.
Potem kibice Widzewa skupili się na dopingu dla swojej drużyny i zaprezentowali niecodzienną patriotyczną oprawę. Najpierw ułożyli napis 1905 z podpisem rewolucja łódzka. Potem wciągnęli oprawę, na której było widać łódzkich robotników z czerwoną flagą. Po chwili pojawił się nowy podpis - "Miasto buntu", a na koniec odpalili środki pirotechniczne. Sędzia musiał przerwać spotkanie.

Można było zachodzić, o co chodzi kibicom Widzewa, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że data założenia klubu to rok 1910. W poprzedniej nazwie kluby było RTS, czyli Robotnicze Towarzystwo Sportowe. Klub był związany z łódzkimi robotnikami.

A 1905 nawiązuje do niezbyt znanego wydarzenia z tego roku - powstania łódzkiego. Między 21 a 25 czerwca 1905 łódzcy robotnicy powstali przeciwko Imperium Rosyjskiemu. Było to jedno z największych zamieszek w kontrolowanej przez Rosjan części Polski podczas rewolucji 1905 roku. I to wydarzenie chcieli przypomnieć i uhonorować kibice łódzkiego klub.

Walki toczyły się w centrum miasta. Wzięło w nich udział około trzech tysięcy robotników, a do tłumienia wysłano sześć pułków piechoty. Oficjalne raporty informowały o śmierci 151 cywilów i 150 rannych. Nieoficjalnie ofiar miało być ponad dwieście, a rannych od 800 do dwóch tysięcy,
Potem fani Widzewa wrócili do kibicowania swojej drużynie i wyzywaniu drużyny gości.








