<a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa">Gorące newsy z Ekstraklasy znajdziesz TU!</a> Dlaczego właśnie w tym roku rodzima liga kopana ma być wyjątkowo ciekawa? Chociażby z uwagi na powroty do niej dawnych gwiazd na czele z Arturem Wichniarkiem (z Herthy Berlin do Lecha Poznań), Maciejem Żurawskim (z Omonii Nikozja do Wisy Kraków) czy Marcinem Żewłakowem (z APOEL-u Nikozja do PGE GKS/Bełchatów), a zwłaszcza ze względu na debiut w Ekstraklasie - do niedawna najlepszego strzelca reprezentacji Polski - Ebiego Smolarka! W eliminacjach do Euro 2008 Ebi był najlepszym strzelcem nie tylko reprezentacji Polski, ale też całych eliminacji. Po odejściu z Racingu Santander jego kariera jednak załamała się i wylądował w niezbyt profesjonalnie zarządzanej greckiej Kavali. Teraz, dzięki podpisaniu kontraktu z Polonią Warszawa, Ebi Smolarek ma szansę na ponowne rozwinięcie skrzydeł i powrót do reprezentacji Polski! - Kavala to chyba jakiś kawał! Jak Ebi chce grać u mnie, to musi grać w poważnej piłce - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski "Franz" Smuda i Smolarek poszedł za jego głosem. W latach 2005-2007 jako jedyny piłkarz w historii trzykrotnie z rzędu zdobywał tytuł Piłkarza Roku przyznawany przez tygodnik "Piłka Nożna". Ebi na grze w "Czarnych Koszulach" nie zbiednieje, zarobi rocznie około pół miliona euro, a stracić nie powinien też klub, bo dla Ebiego na stadion przy ul. Konwiktorskiej będą chodzić tłumy! Nowy sezon Ekstraklasy zapowiada się na ciekawy również z tego powodu, że skończy się tułaczka Wisły i Lecha po obcych, marnych stadionach, i najlepsze polskie zespoły zagrają wreszcie u siebie - na nowoczesnych, dużych obiektach. Legia Warszawa nie dość, że ma piękny nowy stadion na 30 tys. widzów (na razie, dopóki nie zostanie ukończona ostatnia trybuna, przy Łazienkowskiej będzie mogło zasiąść 22 tys. kibiców), to jeszcze pogodziła się ze swymi kibicami, przebudowała skład, wydała najwięcej w historii na transfery (prawie 4 mln euro) i zatrudniła nowego, znakomitego trenera, jakim jest Maciej Skorża. Rywalizacja między Wisłą, Lechem, Legią a Polonią Warszawa zapowiada się niesamowicie! Do najwyższej klasy rozgrywkowej wróciły też stare, uznane firmy - Widzew Łódź i Górnik Zabrze, które - szczególnie u siebie - będą groźne dla każdego! Wierzymy, że dzięki tym zmianom Ekstraklasa zacznie się rozwijać, po występy w pucharach polskich drużyn na razie nie nastrajają optymizmem. - Poronione mamy wszystko: system szkolenia narybku, mentalność piłkarzy i mafię menedżerów, a na dodatek przygotowania do Euro 2012 zaślepiają nas całkowicie i wszyscy boją się wprowadzić gruntowne reformy, które rozwaliłyby ten układ - powiedział nam przed startem sezonu Ekstraklasy Andrzej Iwan, który jest w szoku po popisach naszych "eksportowych" klubów w eliminacjach do europejskich pucharów. Obszerny wywiad z "Ajwenem" znajdziecie u nas już jutro. <a href="http://nazywo.interia.pl/">Wszystkie mecze Ekstraklasy możesz u nas śledzić NA ŻYWO!</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I">Kto z kim, gdzie i o której? Rozkład jazdy Ekstraklasy!</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/druzyna/lech-poznan,86">Układ sił - składy drużyn z sylwetkami piłkarzy!</a> <a href="http://sport.interia.pl/raport/transfery/tabela/ligowe-transfery-lato-2010,549">Przekonaj się, kto kogo kupił i za ile!</a>