Taki był bilans nowego napastnika Legii - Eltona Rodriguesa Brandao w niedzielnym meczu sparingowym z Groclinem. Podopieczni Dariusza Wdowczyka wygrali 2:0 po golach Piotra Włodarczyka oraz Jakuba Polniaka. - Trudno samemu oceniać jak się zaprezentowałem. Na pewno nie było to jakieś rewelacyjny mecz w moim wykonaniu. Na usprawiedliwienie mogę dodać, że to przede wszystkim wina bardzo ciężkich treningów - powiedział po meczu Elton. - Tak mocno jeszcze w swojej karierze nie trenowałem. Na pewno nie bez wpływu jest także słabe zrozumienia na boisku z partnerami, ale to chyba normalne skoro grałem z nimi po raz pierwszy -dodał napastnik Legii. Gra Eltona napawa optymizmem. Jeżeli zawodnik zgra się z kolegami z drużyny i poprawi kondycję Legia będzie miała z niego wiele pożytku. Po niedzielnym meczu można śmiało powiedzieć, że z pewnością nie będzie to transferowy niewypał. Z pełną oceną warto wstrzymać się jednak do pierwszych meczów o stawkę. O to samo prosi też sam Elton. - Mam nadzieję, że będę w pełnej dyspozycji na mecz o Superpuchar. Po tym meczu będzie mnie można w pełni ocenić - zakończył Elton.