Na wynik 46. w historii starcia pomiędzy Polonią a Legią czekać będą z niecierpliwością piłkarze "Białej Gwiazdy", którzy już w sobotę zagrają w Poznaniu z Lechem. 23. kolejkę zainaugurują już dziś wieczorem Korona Kielce i Arka Gdynia oraz Zagłębie Lubin i Amica Wronki. Zapraszamy! Kolporter Korona Kielce - Arka Gdynia, piątek 19.00 W czterech ostatnich spotkaniach kielczanie zdobyli tylko dwa punkty. Najbardziej fanów Korony niepokoi słaba skuteczność, a bez strzelania goli nie można liczyć na zwycięstwa. W rundzie jesiennej kielczanie imponowali grą w ofensywie. W przerwie zimowej atak został jeszcze wzmocniony Krzysztofem Gajtkowskim i wydawało się, że zdobywanie bramek będzie im przychodziło z łatwością. Tymczasem w czterech meczach tylko dwukrotnie wpisali się na listę strzelców. Grzegorz Piechna, który jeszcze niedawno był w gronie potencjalnych kandydatów do wyjazdu na mundial, grzeje ławę. Od Gajtkowskiego (jeden gol) również można wymagać więcej. Trener Ryszard Wieczorek nie wie za bardzo co zmienić, żeby poprawić styl gry, ale jeśli szybko nie znajdzie recepty, to będzie musiał poszukać nowej pracy. W piątek kielczanie będą mieli okazję odbudować - przynajmniej częściowo - nadszarpnięte zaufanie kibiców, ale może to nie być takie proste. Po pierwsze, presja często lubi pętać nogi. Po drugie, na punkty liczy też walcząca o utrzymanie Arka i zapewne tanio skóry nie sprzeda. Naszym zdaniem gospodarze bardzo się namęczą, ale odniosą zwycięstwo. Typ INTERIA.PL: 1 Zagłębie Lubin - Amica Wronki, piątek 20.00 Zagłębie zbiera pochwały za swoją grę, choć ostatnio lubinianie o mały włos, a straciliby punkty w spotkaniu z Polonią Warszawa. W składzie "miedziowej" drużyny jest jednak Michał Chałbiński, który w klasyfikacji strzelców goni Grzegorza Piechnę z Korony Kielce. Czy w piątek Chałbiński zmniejszy dystans do ""Kiełbasy"? On sam na pewno chciałby bardzo, ale defensorzy z Wronek zrobią wszystko, żeby tak się nie stało. A że obrońcy Amiki potrafią się bronić, udowodnili w ostatnich pięciu spotkaniach, w których stracili tylko jednego gola. Gracze Krzysztofa Chrobaka znakomicie radzą sobie także w ofensywie (13 zdobytych goli w pięciu meczach). Zapowiada się ciekawe widowisko, w którym zmierzą się zespoły aspirujące do zajęcia miejsca gwarantującego start w europejskich pucharach. Typ INTERIA.PL: 1 Wisła Płock - Górnik Zabrze, sobota 18.00 Używając - w nieco zmodyfikowanej formie - powiedzenia tytułowego bohatera z kultowego filmu "Forrest Gump" należałoby stwierdzić: "Wisła Płock jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiadomo na co się trafi". Jeszcze w ubiegły weekend podopieczni Josefa Csaplara w kiepskim stylu przegrali we Wronkach, by we wtorek rozbić u siebie Lecha Poznań. Tym razem ekipa z Płocka podejmować będzie Górnika Zabrze i choć gościom ze Śląska życzymy jak najlepiej, to ich jedyną nadzieją jest... chimeryczność Wisły. Typ INTERIA.PL: 1 Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna, sobota 18.00 Czy zwycięstwo w Kielcach, to początek zwycięskiej serii "Portowców"? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, ale wydaje się, że Bohumil Panik powoli znajduje właściwy klucz do serc i umysłów Brazylijczyków. Dobrze widać było to w spotkaniu z Kolporterem Koroną, gdzie jego podopieczni w 100 procentach zrealizowali założenia taktyczne i... wygrali. W sobotę czeka ich jednak cięższe zadanie i to nie dlatego, że Górnik Łęczna jest bardziej wymagającym rywalem od Korony. Po prostu u siebie trudniej grać z kontry, a przecież nie należy oczekiwać samobójczej strategii ze strony Dariusza Kubickiego. Typ INTERIA.PL: X Odra Wodzisław Śl. - GKS Bełchatów, sobota 18.00 Oba zespoły odniosły zwycięstwa w swoich ostatnich meczach i liczą na przedłużenie zwycięskiej passy. Odra we wtorek pokonała u siebie Górnika Zabrze, choć musiała o tak potrzebne trzy punkty ciężko walczyć. Teraz do Wodzisławia przyjeżdża GKS Bełchatów, który w ubiegły weekend wygrał z Cracovią. Podopieczni Oresta Lenczyka wciąż nie mogą być pewni utrzymania, więc wyjazdowe zwycięstwo z pewnością by im pomogło. Typ INTERIA.PL: X Cracovia - Groclin Grodzisk Wlkp., sobota 18.00 Nowy trener, nowe nadzieje i nowa energia. Debiut Stefana Białasa na ławce "Pasów" przypada w ciężkim meczu z Groclinem. To spotkanie o przysłowiowe sześć punktów i Cracovia nie może go przegrać. Podopieczni Wernera Liczki nie imponują formą. więc dla nich ten mecz może być jeszcze cięższą przeprawą niż dla gospodarzy, którzy przecież nie raz udowadniali, iż potrafią grać w piłkę. Pora to pokazać. Dlaczego nie teraz?! Typ INTERIA.PL: 1 Lech Poznań - Wisła Kraków, sobota 20:00 Niewesoła sytuacja panuje w Lechu Poznań. A wszystko za sprawą wysokiej porażki z Wisłą Płock (1:5) w zaległym meczu z 18 kolejki. Trener Czesław Michniewicz skrytykował postawę zawodników w tym spotkaniu i przeprowadził męską rozmowę z piłkarzami. Zapewne padły mocne słowa. Czy to jednak wystarczy, żeby odbudować morale zespołu przed sobotnią konfrontacją z Wisłą Kraków? Takich problemów nie ma w drużynie spod Wawelu. Krakowianie do Poznania pojadą w mocnym składzie. Do gry - po odpokutowaniu żółtych kartek - wrócą Marcin Baszczyński i Paweł Kryszałowicz. Kontuzje wyleczyli natomiast Jean Paulista i Mariusz Pawełek. Trener Dan Petrescu ma więc komfortową sytuację. Faworytem tego meczu są bez wątpienia wiślacy i jeśli nie zlekceważą rywala, to naszym zdaniem powinni zainkasować trzy punkty. Typ INTERIA.PL: 2 Polonia Warszawa - Legia Warszawa, niedziela 14.30 W niedzielę Polonia i Legia po raz 46. w historii zagrają w piłkarskich derbach Warszawy. Polonia po raz ostatni pokonała Legię w meczu ligowym wiosną 2000 roku, ale w niedzielnym meczu nie skazujemy jej na pożarcie. Wręcz przeciwnie - dajemy "Czarnym Koszulom" wielkie szanse na sprawienie niespodzianki, a nawet sensacji, bo pokonanie lidera przez ostatnią drużynę w tabeli należy za taką uznać. W derby Krakowa dwa punkty straciła Wisła i prorokujemy, że w derby stolicy tyle samo oczek straci Legia. Dlaczego? Wydaje się, że legioniści za szybko (początek marca) osiągnęli wysoką formę i obecnie można u nich zauważyć pewne symptomy kryzysu. Potwierdzeniem tego są ostatnie - dość szczęśliwe - zwycięstwa, kiedy to Legia strzelała gole w ostatnich minutach. Jeśli limit szczęścia został wyczerpany, to w niedzielę derby Warszawy zakończą się remisem i to zapewne bezbramkowym. Typ INTERIA.PL: X