"Ciężko mi powiedzieć, kiedy wrócę na boisko. Chciałbym jeszcze w tej rundzie zadebiutować w Wiśle. Jestem spragniony piłki. Nie mogę się doczekać, kiedy wybiegnę na boisko, choć zdaję sobie sprawę, że jeszcze sporo mi brakuje zwłaszcza pod względem fizycznym" - wyznał Dawidowski. 27-letni napastnik wciąż jednak odczuwa po wysiłku bóle w kolanie. "To całkiem normalne. Przyzwyczaiłem się do bólu. Teraz chcę potrenować z Wisłą przez dwa tygodnie i zobaczymy, jak zareaguje moje kolano" - dodał Dawidowski.